I C 294/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Świdnicy z 2023-08-25
Sygn. akt I C 294/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 25 sierpnia 2023 r.
Sąd Okręgowy w Świdnicy Wydział I Cywilny
w składzie :
Przewodniczący: sędzia Artur Wiśniewski
Protokolant: Katarzyna Malinowska
po rozpoznaniu w dniu 25 sierpnia 2023 r. w Świdnicy
na rozprawie
sprawy z powództwa M. J.
przeciwko (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W.
o ustalenie i zapłatę
ustala, że umowa kredytu budowlanego w walucie wymienialnej nr (...) zawarta w dniu 9 sierpnia 2007 roku pomiędzy M. J. a Bankiem (...) S.A. z siedzibą w W., którego następcą prawnym jest pozwany (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. jest nieważna;
zasądza od strony pozwanej (...) Bank (...) S.A z siedzibą
w W. na rzecz powoda M. J. kwotę 146 990, 51 złotych ( sto czterdzieści sześć tysięcy dziewięćset dziewięćdziesiąt złotych pięćdziesiąt jeden groszy ) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 18 lutego 2023 roku do dnia zapłaty;
dalej idące powództwo oddala;
zasądza od strony pozwanej (...) Bank (...) S.A z siedzibą
w W. na rzecz powoda M. J. kwotę 11 817 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sygn. akt I C 294/23
UZASADNIENIE
Powód M. J. pozwem z dnia 7 lutego 2023 r. wniósł przeciwko (...) Bank (...) S.A. w W. o zasądzenie od strony pozwanej na jego rzecz kwoty 146.990,51 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty z tytułu zwrotu wszystkich świadczeń otrzymanych od niego przez pozwanego na podstawie nieważnej umowy o kredyt budowlany w walucie wymienialnej numer(...) (...) zawartej w dniu 9 sierpnia 2007 r. w całości.
Ponadto wniósł o ustalenie, że umowa kredytu numer(...) (...) zawarta w dniu 9 sierpnia 2007 r. między nim a poprzednikiem, prawnym pozwanego ( Bank (...) S.A) jest nieważna.
Na wypadek uznania przez Sąd, że nie jest możliwe połączenie roszczenia o zapłatę z roszczeniem o ustalenie nieważności powód jako żądanie ewentualne zgłosił żądanie zasądzenia od strony pozwanej na jego rzecz kwoty 146.990,51 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty z tytułu zwrotu wszystkich świadczeń otrzymanych od niego przez pozwanego na podstawie nieważnej umowy o kredyt budowlany w walucie wymienialnej numer(...) (...) zawartej w dniu 9 sierpnia 2007 r.
Ewentualnie w razie uznania przez Sąd, że powodowi nie przysługuje roszczenie o zapłatę wniósł o ustalenie, że umowa kredytu numer(...) (...) zawarta w dniu 9 sierpnia 2007 r. między nim a poprzednikiem, prawnym pozwanego ( Bank (...) S.A) jest nieważna.
Ponadto wniósł o zasądzenie od strony pozwanej na jego rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przepisanych wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od tych kwot od dnia uprawomocnienia się orzeczenia zasądzającego te koszty do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu powód podniósł, iż umowa kredytu jest nieważna z uwagi na sprzeczność z art. 69 ustawy Prawo bankowe oraz z art. 353 k.c. Zdaniem powoda w niniejszej sprawie zupełnie inna kwota kredytu została wpisana do zawartej przez strony umowy, zaś jeszcze inna kwota w odmiennej walucie została wypłacona powodowi. Jeszcze inna kwota stanowiła ratę kredytu, każdorazowo denominowaną poprzez użycie kursów walut banku. Pozwanemu bankowi pozostawiono zupełnie swobodne określenie kwoty kredytu, ponieważ umowa nie precyzuje w jaki sposób kredytujący bank wyznacza kursy walut, bank zastrzegł sobie możliwość jednostronnej zmiany wysokości zobowiązania w zakresie głównego świadczenia powoda spełnianego na rzecz banku. W takiej sytuacji, istotnego obejścia ustawowej konstrukcji kredytu, nie można przyjąć, aby strony podpisały umowę o kredyt. W ocenie powoda cała umowa jest dotknięta nieważnością. Ponadto powód podniósł, że wysokość świadczeń obu stron, których spełnienie oznaczać będzie wykonanie zobowiązania polegającego na postawieniu do dyspozycji kredytobiorcy kwoty kredytu (ze strony banku) i dokonaniu zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu oraz zapłaty odsetek (ze strony kredytobiorcy) nie jest w umowie ściśle oznaczona, jak również nie są wskazane jakiejkolwiek szczegółowe, obiektywne zasady jej określenia. W związku z tym nie sposób uznać, że strony porozumiały się, co do elementu przedmiotowo istotnego umowy kredytu tj. kwoty kredytu. Przedmiotowa umowa miała charakter złotowy z tym jedynie zastrzeżeniem, że waluta obca, frank szwajcarski, pełniła rolę miernika wartości świadczenia kredytobiorcy. Nadto umowa kredytu zawiera niedozwolone postanowienia umowne, co istotne postanowienia umowne zostały powodowi narzucone przez pozwanego który posługiwał się wzorcem umowy. W ocenie powoda za abuzywne uznać należy postanowienia dotyczące denominacji zawarte w §2 ust. 2 umowy, § 37 ust. 1 i 2 oraz § 38 ust. 1 i 2 Regulaminu. Wskutek uznania w/w postanowień za niedozwolone jest oczywiste, że dalsze obowiązywanie umowy jest niemożliwe albowiem po wyłączeniu z umowy postanowień niedozwolonych (które dotyczą głównych świadczeń stron) nie da się jej wykonać – określić sposobu i wysokości świadczenia stron.
Strona pozwana (...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. w odpowiedzi na pozew wniosła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm prawem przewidzianych jako oczywiście bezzasadnego zarzucając, iż wbrew twierdzeniom powoda, konstrukcja umowy oraz mechanizm waloryzacji przyjęty w umowie, w tym sposób ustalania kursów waluty obcej, mieści się w granicach swobody umów określonych w art. 353 1 k.p.c.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
(...) Bank (...) S.A. z siedzibą w W. jest następcą prawnym Banku (...) S.A. z siedzibą w W..
Bezsporne.
Powód M. J. zamierzał zawrzeć umowę kredytu hipotecznego na zakup lokalu mieszkalnego o powierzchni użytkowej 88,80 m2 oraz na jego remont, położonego w B. przy ul. (...). Powód złożył dnia 24 lipca 2007 r. wniosek o udzielenie mu kredytu przez Banku (...) S.A. z siedzibą w W..
Dowód:
- wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego - k.198-200.
Ponadto powód oświadczył, że został zapoznany z ryzykiem związanym z zaciągnięciem kredytu hipotecznego w walucie obcej i o ryzyku kredytu o zmiennej stopie procentowej.
Dowód:
- oświadczenie - k. 202.
W dniu 9 sierpnia 2007 r. powód zawarł z Bankiem (...) S.A. umowę kredytu budowlanego nr (...) w walucie wymienialnej, na podstawie której bank udzielił mu kredytu w wysokości 67.989,57 CHF. Kredyt przeznaczony był na zakup lokalu mieszkalnego o powierzchni użytkowej 88,80 m2 oraz jego remont położonego w B. przy ul. (...).
Spłata kredytu miała nastąpić do 15.07.2037 r. Kredyt został wypłacony bezgotówkowo. Oprocentowanie kredytu w dniu zawarcia umowy wynosiło 4,0183 % w stosunku rocznym, było zmienne i ustalane było w oparciu o stopę referencyjną 3M LIBOR dla (...) przy uwzględnieniu marży banku w wysokości 1,3 p.p. (§ 3 umowy). Załącznik do umowy kredytowej stanowił regulamin kredytu hipotecznego i budowlanego.
Dowód:
- umowa kredytu hipotecznego z dnia 27 września 2007 r. - k.33-37,
- regulamin kredytu hipotecznego i budowlanego – k. 38-53
Zgodnie z § 4 ust. 1 umowy kredytobiorca zobowiązuje się do spłaty kredytu wraz z odsetkami w terminach określonych w ust. 3. Spłata kredytu następowała w złotych. Zmiana kursu waluty wpływała na wysokość salda kredytu oraz raty kapitałowo – odsetkowej. W myśl § 37 ust. 1 i 2 Regulaminu kredytu hipotecznego i budowlanego Banku (...) stanowiącego załącznik nr (...)do uchwały nr (...) (...) kredyty w walutach wymienialnych wypłacane są w złotych, przy zastosowaniu kursu kupna waluty obowiązującego w Banku w chwili wypłaty. Kredyty w walutach wymienialnych podlegają spłacie w złotych, przy zastosowaniu kursu sprzedaży waluty obowiązującego w Banku w chwili spłaty.
Zgodnie zaś z § 38 ust. 1 i 2 Regulaminu odsetki, prowizje oraz spłaty naliczane są w walucie kredytu i podlegają spłacie w złotych, przy zastosowaniu kursu sprzedaży walut obowiązującego w Banku w chwili spłaty.
W przypadku kredytu w walucie wymienialnej, w celu ustalenia całkowitego kosztu i łącznej kwoty kosztów kredytu, stosuje się kurs sprzedaży waluty kredytu, obowiązujący w Banku w chwili ustalenia kosztu. W przypadku konieczności ustalenia w walucie wysokości kosztu podanego w złotych, stosuje się kurs kupna waluty kredytu, obowiązujący w Banku w chwili ustalenia kosztu.
Zabezpieczeniem spłaty kredytu była hipoteka zwykła w kwocie 67.989,57 CHF zabezpieczająca należność główną oraz hipoteka kaucyjna do kwoty 33.994,79 CHF zabezpieczająca wierzytelność banku z tytułu odsetek oraz kosztów ubocznych (§ 2 ust. 3 pkt 4 a umowy).
Dodatkowym zabezpieczeniem kredytu było ubezpieczenie kredytowanego niskiego wkładu własnego w (...) S.A, zaś do czasu przedłożenia przez kredytobiorców w banku odpisu księgi wieczystej zawierającego prawomocny wpis hipoteki zabezpieczeniem tymczasowym było ubezpieczenie spłaty kredytu w (...) S.A. (§ 2 ust. 6 i 6 umowy).
Dowód:
- umowa kredytu hipotecznego z dnia 9 sierpnia 2007 r. k. 33-37
- regulamin kredytu hipotecznego i budowalnego k. 38-53
Powód potrzebował środków finansowych na zakup mieszkania. Pomocy w uzyskaniu kredytu udzielała firma (...), która obsługiwała kilka banków. Powód został poinformowany, że nie ma zdolności kredytowej w złotych polskich. Umowa została przedstawiona powodowi do podpisu na sporządzonym formularzu. Bank skorzystał przy zawieraniu z powodem spornej umowy kredytu z wzorca umowy, a treść podpisanej przez powoda umowy nie została z nim indywidualnie uzgodniona. Powód nie został poinformowany o tym, że ryzyko związane z zawarciem oferowanej umowy może być dużo większe niż przedstawione w symulacji kredytowej. Przy zawieraniu umowy powód nie negocjował żadnego z zawartych w niej postanowień. Nie wyjaśniono powodowi w jaki sposób tworzone są tzw. aktualne tabele kursów. Pracownik banku zapewniał powoda, że przedstawiona mu oferta jest rozwiązaniem najbardziej korzystnym dla niego oraz, że umowa kredytu jest umową standardową, zaś pracownicy banku nie mają wpływu na zawarte tam postanowienia. Przy zawarciu umowy bank nie poinformował powoda o tym, iż w przypadku wzrostu kursu (...) wzrośnie nie tylko rata kredytu, ale także wysokość całego jego zobowiązania kredytowego. Powód nie miał możliwości spłaty kredytu we frankach szwajcarskich Powód spłacił 160.000 zł, a do spłaty pozostało 186.000 zł tj. 36.000 CHF. Aktualnie w kredytowanym mieszkaniu zamieszkuje była żona powoda i dwoje małoletnich dzieci. Po rozwodzie w 2020 r. powód wyprowadził się do domu zakupionego około 5 lat temu, w którym prowadzi warsztat samochodowy. Na rozprawie w dniu 6 lipca 2023 r. powód oświadczył, iż jest świadomy, że bank może wystąpić z roszczeniami zwrotnymi i akceptuje to ryzyko oraz podtrzymuje żądanie pozwu.
Dowód:
- przesłuchanie powoda, k. 301-302.
Środki z kredytu zostały wypłacone powodowi w trzech transzach w dniu 13.08.2007 r. w łącznej wysokości 67.989,57 CHF.
Dowód:
- zaświadczenie, k. 54
W okresie od dnia 09.08.2007 r. do dnia 01.09.2022 r. powód dokonał spłaty z tytułu rat kapitałowych w kwocie 111.923,85 zł, co stanowi równowartość 30.041,48 CHF. W okresie od 09.08.2007 r. do dnia 01.09.2022 r. powód spłacił tytułem rat odsetkowych kredytu 35.066,50 zł, co stanowi równowartość 11.199,01 CHF.
Dowód :
- historia spłat rat kapitałowych kredytu k. 55-59,
- historia spłat rat odsetkowych kredytu k. 60-64
Pismem z dnia 24 listopada 2022 r. powód wniósł reklamację dotyczącą zawartej umowy kredytu z dnia 9 sierpnia 2007 r., nr (...).
Dowód:
- reklamacja z dnia 24 listopada 2022 r. - k. 65-68
Pismem z dnia 29 grudnia 2022 r., (...) ustosunkował się do reklamacji wskazując, iż umowa jest ważna i nie zawiera postanowień niedozwolonych, jak również nie narusza przepisów powszechnie obowiązującego prawa.
Dowód:
- odpowiedź na reklamację z dnia 29 grudnia 2022 r. - k.71-76
Ustalony w sprawie stan faktyczny w dużej mierze jest niesporny i oparty na niekwestionowanym przez strony nieosobowym materiale dowodowym zgromadzonym w aktach sprawy w postaci dokumentacji związanej z udzieleniem kredytu i jego późniejszą spłatą. Sąd uznał wszystkie wyżej wymienione dokumenty za wiarygodne. Tym samym okazały się one przydatne w sprawie, stając się podstawą powyższych ustaleń faktycznych. Ustalenia Sądu zostały dokonane również w oparciu o zeznania powoda w charakterze strony (art. 299 k.p.c.).
Postanowieniem z dnia 6 lipca 2023 r. Sąd – na podstawie art. 235 2§1 pkt 2 – pominął wniosek dowodowy strony pozwanej o przeprowadzenie dowodu z opinii biegłego z zakresu bankowości oraz rachunkowości na fakty wskazane jak w odpowiedzi na pozew. W/w dowód podlegał pominięciu, gdyż miał wykazać fakty nieistotne dla rozstrzygnięcia sprawy i które zostały ustalone przez Sąd, w zakresie koniecznym do wydania wyroku, na podstawie pozostałego przedstawionego przez strony materiału dowodowego.
Na rozprawie w dniu 6 lipca 2023 r. Sąd dopuścił dowód z przesłuchania stron z ograniczeniem do przesłuchania strony powodowej.
Sąd zważył, co następuje:
W pierwszej kolejności, zdaniem Sądu, w celu rozważenia zasadności żądania zgłoszonego przez powoda, należało ustalić, czy umowa kredytu która wiązała strony, zawierała klauzule niedozwolone.
Przyznany powodowi kredyt był kredytem denominowanym, tj. kredytem, którego kwota wyrażona jest w walucie obcej, ale wypłacona zostaje w walucie krajowej według klauzuli umownej, opartej - co do zasady - na kursie kupna waluty obcej, obowiązującym w danym dniu. Jego spłata następuje natomiast w walucie krajowej, przy zastosowaniu bieżącego kursu (zazwyczaj jest to kurs sprzedaży), przyjętego na dany dzień. Poprzednik prawny strony pozwanej udzielił powodowi kredytu w wysokości 67.989,57 CHF (§1 ust. 1 umowy), walutą w której kwota kredytu została powodowi wypłacona, jak i tą, w której powód regulował poszczególne raty, była waluta polska (§4 ust. 2 umowy. oraz §37 ust. 1 i 2, §38 ust. 1 Regulaminu) po uprzednim przeliczeniu z waluty szwajcarskiej, według kursu sprzedaży tej waluty, zgodnie z tabelą kursów, obowiązującą w Banku w dniu spłaty. Powód nie otrzymał zatem (i zgodnie z zapisami umowy stron, otrzymać nie miał) umówionej sumy w walucie franka szwajcarskiego - w świetle umowy nie tylko nie mógł uzyskać wypłaty kredytu we wskazanej w umowie walucie, ale też nie mógł go w tej walucie spłacać. Faktycznie miała być wypłacona na rzecz kredytobiorcy kwota w złotówkach, po przeliczeniu kwoty kredytu wskazanej we frankach szwajcarskich przy zastosowaniu kursu kupna waluty obowiązującego w Banku w chwili wypłaty (§37 ust. 1 Regulaminu). Gdy zaś chodzi o kwotę raty kredytu, to miała ona być obliczona przy zastosowaniu kursu sprzedaży waluty obowiązującego w Banku w chwili spłaty (§37 ust. 2 Regulaminu). Jednocześnie odsetki, prowizje i opłaty naliczane w walucie kredytu miały podlegać spłacie w złotych przy zastosowaniu kursu sprzedaży walut obowiązującego w Banku w chwili spłaty (§38 ust. 1 Regulaminu).
Zgodnie z art. 69 art. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe (Dz.U. z 2020, poz. 1896 t.j. ze zm.), przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy (ust. 2).
W myśl art. 385 1 § 1 k.c., za niedozwolone postanowienia umowne uznaje się postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Z przytoczonego sformułowania wynika zatem, że możliwość uznania danego postanowienia umownego za niedozwolone i wyeliminowanie go z praktyki stosowania zależna jest od spełnienia następujących przesłanek:
1) postanowienie nie zostało uzgodnione indywidualnie, a więc nie podlegało negocjacjom,
2) ukształtowane w ten sposób prawa i obowiązki konsumenta pozostają w sprzeczności z dobrymi obyczajami,
3) ukształtowane we wskazany sposób prawa i obowiązki rażąco naruszają interesy konsumenta,
4) postanowienie umowy nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron, w tym ceny lub wynagrodzenia.
Powyższe przesłanki muszą zostać spełnione łącznie, brak jednej z nich skutkuje, że sąd nie dokonuje oceny danego postanowienia pod kątem abuzywności.
Podstawową kwestią było rozstrzygnięcie, czy konsument (powód) miał wpływ na treść zakwestionowanej klauzuli, a zatem czy była ona z nim uzgadniana indywidualnie. Nieuzgodnione indywidualnie są bowiem te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu; w szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (art. 385 1 § 3 k.c.). Z art. 385 1 § 3 k.c. wynika domniemanie, że jeżeli przedsiębiorca posługuje się wzorcem umowy, z którego przejmuje postanowienia, te postanowienia nie zostają indywidualnie uzgodnione z konsumentem. Co istotne, zgodnie z § 4 tego artykułu ciężar dowodu obalenia domniemania w niniejszej sprawie spoczywa na przedsiębiorcy posługującym się konkretnym wzorcem. Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (art. 385 1 § 4 k.c.), a więc w praktyce na przedsiębiorcy, który dąży do wyłączenia postanowienia spod kontroli przewidzianej w art. 385 1 k.c.
Zdaniem Sądu, oczywistym w świetle poczynionych ustaleń faktycznych pozostawało, że postanowienia umowy kredytowej stanowiły wzorzec umowy i nie były ustalane indywidualnie z powodem. Fakt, że powód mógł zapoznać się z treścią umowy, a decyzję o jej zawarciu podjął samodzielnie, kierując się swoimi własnymi interesami wyrażającymi się chęcią pozyskania kredytu, nie uzasadnia tezy o indywidualnym uzgodnieniu jej postanowień. Faktem jest, że kredytobiorca nie występował do banku z propozycją zmiany treści przedstawionego wzorca umownego, więc nie jest możliwe stwierdzenie, że został pozbawiony możliwości negocjowania treści umowy, jednak nie ulega wątpliwości, że bank nie sprostał obowiązkowi wykazania, że postanowienia zostały uzgodnione indywidualnie. Przeciwnie, powód wystąpił z wnioskiem kredytowym, a bank przedstawił wcześniej przygotowany wzór (wzorzec) umowy, pozostawiając kredytobiorcy jedynie decyzję, czy zawrze z bankiem umowę w przedstawionym kształcie. Kredytobiorca nie miał możliwości zweryfikowania/skorygowania kryteriów przyjętych przez bank do ustalenia m.in. wysokości świadczenia. Wobec tego, Sąd przyjął, że klauzule umowne nie były uzgadniane indywidualnie z powodem.
Dla oceny abuzywności należy przejść dalej do zbadania, czy kwestionowane postanowienia umowne kształtowały prawa i obowiązki kredytobiorcy w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający jego interesy.
„Dobre obyczaje” to reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami można uznać także działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności, a więc o działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające od przyjętych standardów postępowania. Pojęcie „interesów konsumenta” należy rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny, ale mogą tu wejść w grę także inne aspekty: zdrowia konsumenta (i jego bliskich), jego czasu zbędnie traconego, dezorganizacji toku życia, przykrości, zawodu itp. Naruszenie interesów konsumenta wynikające z niedozwolonego postanowienia musi być rażące, a więc szczególnie doniosłe. Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, gdy można rozsądnie założyć, że kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy i słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem braku równowagi stron (wyrok Sądu Najwyższego z 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15, OSNC-ZD 2017/A/9).
Sąd podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z 22 stycznia 2016 r., że mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, zaś klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej kosztów kredytu, jest klauzulą niedozwoloną. Wszak w istocie tak niejasne i niepoddające się weryfikacji określenie sposobu ustalania kursów wymiany walut stanowi dodatkowe, ukryte wynagrodzenie banku, które może mieć niebagatelne znaczenie dla kontrahenta, a którego wysokość jest dowolnie określana przez bank. W szczególności, że o poziomie podlegającego wypłacie kredytu, jak też zwłaszcza o poziomie zadłużenia ratalnego (i to już spłaconego) konsument dowiaduje się post factum, po podjęciu odpowiedniej sumy z jego rachunku, służącego obsłudze zaciągniętego kredytu hipotecznego (tak wyrok Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2016r., I CSK 1049/14, OSNC 2016/11/134).
Zdaniem Sądu odesłanie zawarte w umowie kredytu do kursu waluty obowiązującego w banku dawało bankowi możliwość "ustalania w sposób dowolny" wysokości stosowanego przez siebie kursu waluty, co stanowi naruszenie dobrych obyczajów.
Następnie należało rozważyć, czy kwestionowane przez powoda postanowienie indeksacyjne dotyczyły głównych świadczeń stron.
Możliwość uznania postanowień umownych za niedozwolone (abuzywne, nieuczciwe) wymaga bowiem zakwalifikowania ich albo jako postanowień, które nie określają głównych świadczeń stron, albo jako postanowień określanych główne świadczenia stron (w tym cenę lub wynagrodzenie), które nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Oceniając czy sporne postanowienia umowne określają główne świadczenia stron, należy mieć na uwadze, że rozumienie tego pojęcia pozostaje sporne w doktrynie. Zgodnie z jednym z prezentowanych poglądów, przez główne świadczenia stron należy rozumieć postanowienia o charakterze konstytutywnym dla danego typu czynności prawnych, a więc w przypadku umów nazwanych – dotyczące essentialia negotii umowy, postanowień przedmiotowo istotnych. Jako elementy konstrukcyjne umowy muszą być one przedmiotem uzgodnień stron, gdyż w przeciwnym razie nie doszłoby do zawarcia umowy. Zgodnie z drugim z poglądów – termin ten należy rozumieć niezależnie od pojęcia przedmiotowo istotnych postanowień umowy. Dotyczyć miałby klauzuli regulujących świadczenia typowe dla danego stosunku prawnego, a niekoniecznie tych, które z punktu widzenia nauki o czynnościach prawnych trzeba by określać jako przedmiotowo istotne (por. M. Bednarek, [w:] System Prawa Prywatnego, Tom 5 Prawo zobowiązań – część ogólna, 2013).
Przeważający pogląd w polskiej doktrynie i orzecznictwie kojarzy pojęcie postanowień określających główne świadczenia stron właśnie ze świadczeniami charakteryzującymi daną umowę, określającymi jej istotę, czyli tzw. essentialia negotii, rozumiane jako cechy, według których dokonuje się kwalifikacji konkretnej czynności prawnej do ustawowo wyróżnionych typów czynności (tak na przykład Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 czerwca 2004 roku, sygn. akt I CK 635/03).
W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażono sprzeczne poglądy, co do tego, czy klauzula indeksacyjna zawarta w umowie kredytowej powinna być uznana za określającą główne świadczenie stron. Zdaniem Sądu orzekającego w niniejszym składzie, nie można uznać, że klauzule te kształtują jedynie dodatkowy, umowny mechanizm indeksacyjny głównych świadczeń – przeciwnie, na aprobatę zasługuje alternatywny do powyższego pogląd wyrażony w wyrokach Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r. (III CSK 159/17) i dnia 9 maja 2019 r. (I CSK 242/18). Klauzula indeksacyjna zawarta w umowie stanowiła element określający wysokość świadczenia kredytobiorcy. Jeśli zważyć, że stosownie do art. 69 ust. 1 Prawa bankowego przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu, wówczas nie powinno budzić wątpliwości, że obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu stanowi główne świadczenie kredytobiorców. Skoro tak, trudno podzielić stanowisko, że klauzula indeksacyjna nie odnosiła się bezpośrednio do elementów przedmiotowo istotnych umowy kredytu bankowego, a zatem do oddania i zwrotu sumy kredytowej, skoro kształtowała wysokość tej sumy i miała wpływ na kształt zobowiązania powoda.
Jak zostało zatem powyżej przesądzone, analizowane w niniejszym postępowaniu klauzule indeksacyjne zawarte w umowie kredytu określały główne świadczenia stron. Aby dokonać dalszej oceny abuzywności tych klauzul, konieczne było również ustalenie, czy zostały wyrażone w sposób jednoznaczny.
Powszechnie przyjmuje się bowiem, że sposób określania przez bank warunków zmiany stopy procentowej wymaga precyzyjnego, jednoznacznego i zrozumiałego dla konsumenta określenia tych warunków (por np. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1992 roku w sprawie III CZP 141/91 i z dnia 22 maja 1991 roku w sprawie III CZP 15/91). Warty odnotowania jest również wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 listopada 2011 roku w sprawie I CSK 46/11, w którym Sąd podkreślił, że klauzula zmiennego oprocentowania nie może mieć charakteru blankietowego, lecz powinna dokładnie wskazywać czynniki (okoliczności faktyczne) usprawiedliwiające zmianę oprocentowania oraz relację między zmianą tych czynników a rozmiarem zmiany stopy oprocentowania kredytu, określając precyzyjnie wpływ zmiany wskazanych okoliczności na zmianę stopy procentowej, a więc kierunek, skalę i proporcję tych zmian.
Zdaniem Sądu, jest oczywiste, że klauzula przewalutowania nie kształtowała uprawnień i obowiązków stron w sposób jasny i klarowny. Powód nie był w stanie na ich podstawie oszacować kwoty, którą będzie musiał świadczyć w przyszłości.
Wbrew stanowisku strony pozwanej, zapisy w umowie nosiły cechy uznaniowości i dowolności. W żadnym postanowieniu umowy nie sprecyzowano, w jaki sposób ustalana jest wysokość raty i co ma wpływ na kurs waluty przyjmowanej przez bank. Wartość ta była zależna wyłącznie od woli banku. Wynika zatem z powyższego, że tylko bank wiedział jakie kryteria przyjmuje do ustalania kursów, a powód mógł się o nim dowiedzieć dopiero po zwróceniu się do banku o przedstawienie tej wysokości. Nie znając powyższych kryteriów, współczynnika który stosował bank, nie mógł zatem sam nawet ustalić w jakiej wysokości jest jego zobowiązanie względem banku, ani czy bank dokonuje prawidłowych wyliczeń i zasadnie dochodzi zapłaty raty w takiej, a nie innej wysokości. Powyższe skutkowało tym, że to na powoda (konsumenta) przerzucono konsekwencje wzrostu kursu waluty franka szwajcarskiego.
Konkludując, zagwarantowane przez bank prawo do samodzielnego ustalania kursu zakupu i sprzedaży waluty kredytu na podstawie bliżej nieokreślonych przesłanek, których w żaden obiektywny sposób nie można było zweryfikować, w szczególności nie mógł tego uczynić kredytobiorca, który był konsumentem, przesądza o tym, że klauzule indeksacyjne nie zostały wyrażone w sposób jednoznaczny.
Wobec wcześniejszego uznania przez Sąd, że postanowienia te nie były uzgadniane indywidualnie, kształtowały prawa i obowiązki konsumenta w sprzeczności z dobrymi obyczajami, rażąco naruszały interesy powoda, a ponadto dotyczyły głównych świadczeń które nie były sformowane jednoznacznie analiza postanowień umownych pod kątem art. 385 1 § 1 k.c. skutkowała więc uznaniem przez Sąd, że określone przez powoda klauzule zawarte w umowie kredytu, stanowiły niedozwolone klauzule umowne.
Konieczne było dalej ustalenie, jakie skutki rodziło to do dla obowiązywania umowy kredytowej zawartej przez strony.
W art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 przewidziano, że państwa członkowskie stanowią, iż na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. Uznanie zatem, przez Sąd, że postanowienia określające zasady przeliczania kwoty kredytu na walutę obcą są niedozwolonymi postanowieniami umownymi, oznacza, iż - zgodnie z art. 385 1 § 1 zd. 1 k.c. - nie wiązały one powoda (były ex tunc bezskuteczne).
Zgodnie z art. 385 ( 1) § 2 k.c, jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Nie sposób nie zauważyć w niniejszej sprawie, że pozostałe postanowienia umowy kredytowej mogą sprzeciwiać się takiemu wnioskowi, a więc prostemu wyeliminowaniu z nich klauzul przewalutowania i uznaniu, że strony powinny być związane postanowieniami umownymi w pozostałym zakresie. Wyeliminowanie z umowy kredytu klauzuli indeksacyjnej, prowadziłoby w zasadzie do pozostawienia umowy kredytu wraz z kwotą kredytu wyrażoną w polskich złotych i oprocentowaną w oparciu o stawkę LIBOR (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r. III CSK 159/17, LEX nr 2642144). Dalsze obowiązywanie umowy przy wyeliminowaniu klauzuli indeksacyjnej nie byłoby możliwe. Naturę stosunku prawnego w przypadku umowy kredytu indeksowanego wyznacza z jednej strony klauzula indeksacyjna, która umożliwia ustalić zadłużenie kredytowe w walucie obcej, zaś z drugiej strony oprocentowanie oparte na stawce LIBOR, które stosuje się do ustalonej w walucie obcej kwoty kredytu. Oba te elementy mają istotne znaczenie dla ustalenia sensu gospodarczego zawartej przez strony umowy, ich brak lub brak choćby jednego z nich podważa istotę istniejącego stosunku prawnego. W razie stwierdzenia abuzywności klauzuli ryzyka walutowego Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej uznaje obecnie, że utrzymanie umowy „nie wydaje się możliwe z prawnego punktu widzenia”, co dotyczy także klauzul przeliczeniowych przewidujących spread walutowy (por. wyroki Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej z dnia 14 marca 2019 r., w sprawie C-118/17, Z. D. przeciwko (...) Bank (...) Z.., pkt 52 i z dnia 5 czerwca 2019 r., w sprawie C-38/17, GT przeciwko HS, pkt 43). Zdaniem Trybunału, jest tak zwłaszcza wówczas, gdy unieważnienie tych klauzul doprowadziłoby nie tylko do zniesienia mechanizmu indeksacji oraz różnic kursów walutowych, ale również - pośrednio - do zaniknięcia ryzyka kursowego, które jest bezpośrednio związane z indeksacją przedmiotowego kredytu do waluty (por. wyrok z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko (...) Bank (...), pkt 44). W konsekwencji w wyroku z dnia 3 października 2019 r. w sprawie C-260/18, K. D. i J. D. przeciwko (...) Bank (...) Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 nie stoi na przeszkodzie temu, aby sąd krajowy, po stwierdzeniu nieuczciwego charakteru niektórych warunków umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i oprocentowanego według stopy procentowej bezpośrednio powiązanej ze stopą międzybankową danej waluty, przyjął, zgodnie z prawem krajowym, że ta umowa nie może nadal obowiązywać bez takich warunków z tego powodu, iż ich usunięcie spowodowałoby zmianę charakteru głównego przedmiotu umowy (pkt 45). Wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu indeksowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LIBOR, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 stycznia 2016 r., I CSK 1049/14, L.). Oznacza to z kolei, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy o charakterze zamierzonym przez strony nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością (bezskutecznością) – por. wyrok SN z 11.12.2019r., sygn. V CSK 382/18, L..
W świetle powyższych rozważań, Sąd uznał, że pozostałe (poza niedozwolonymi klauzulami umownymi) postanowienia umowy kredytu nie dały się pogodzić z celem kredytu denominowanego i jego konstrukcją, a więc umowę, która łączyła strony należało uznać za nieważną( punkt I wyroku ) .
Skoro wprowadzenie niedozwolonych postanowień umownych doprowadziło do ustalenia, iż łącząca strony umowa była nieważna przedmiotem zwrotu winny być wszystkie świadczenia, które Bank uzyskał od powoda - zarówno te, które miały być związane bezpośrednio z obsługą takiego niedookreślonego co do kwoty kredytu (a zatem kwoty, które powód świadczył będąc przeświadczonym, iż są to raty kredytowe), jak również inne świadczenia odebrane przez bank. Materialnoprawną podstawą takiego roszczenia są tu przepisy o nienależnym świadczeniu - wszakże zgodnie z art. 410§2 k.c. świadczenie jest nienależne, zarówno wtedy jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany, jak również wówczas jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia. Świadczenie takie podlega zwrotowi na podstawie art. 405 w zw. z art. 410§1 k.c. Wysokość roszczenia nie budziła wątpliwości Sądu, gdyż wynika ona z historii spłat rat kapitałowych i historii spłat rat odsetkowych stanowiącej załącznik do zaświadczenia banku z dnia 02.09.2022 r. (k.54-64).
Mając na uwadze powyższe Sąd zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę dochodzoną pozwem 146.990,51 zł z ustawowymi odsetkami za opóźnienie liczonymi od dnia 18 lutego 2023 r. do dnia zapłaty. Powodowi na podstawie art. 481§1 k.c. należały się odsetki od dochodzonego roszczenia od dnia 18 lutego 2023 r. ( tj. dzień po odebraniu przez stronę pozwaną pozwu). W konsekwencji Sąd żądanie odsetek za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu oddalił. Powyższe znalazło odzwierciedlenie w punkcie II. i III. sentencji wyroku.
Sąd nie uwzględnił podniesionego przez stronę pozwaną zarzutu zatrzymania na wypadek uznania umowy za nieważną albowiem umowa kredytu będąca przedmiotem niniejszego postępowania nie jest umową wzajemną określoną w art. 496 k.c. i ponadto zarzut ten jest antykonsumencki i sprzeczny z zasadami współżycia społecznego w konsekwencji zarzut zatrzymania nie mógł być uwzględniony .
Na kanwie umowy kredytu mamy do czynienia z jednym rodzajem świadczeń – pieniężnym, bowiem kredytobiorca oddaje do dyspozycji oznaczona kwotę środków pieniężnych, natomiast kredytobiorca zobowiązuje się do zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami oraz zapłaty prowizji, zatem nie są to świadczenia ekwiwalentne, a takie same (pieniądz – pieniądz). Nie ulega wątpliwości, że umowa kredytu jest umową dwustronnie zobowiązującą i odpłatną, natomiast nie jest umową wzajemną. W takiej sytuacji każdej stronie umowy kredytu przysługuje odrębne roszczenie o zwrot świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu tej umowy zgodnie z art. 410§1 k.c. w zw. z art. 405 k.c. (teoria dwóch kondykcji). Jako że nie mamy do czynienia z umową wzajemną, stronom umowy zasadniczo nie przysługuje prawo zatrzymania określone w art. 496 k.c. w zw. z art. 497 k.c. (por. wniosek Rzecznika (...) z dnia 4 lipca 2022 r. do Sądu Najwyższego, III CZP 126/22). Pogląd o tym, że umowa kredytu jest czynnością prawną konsensualną, dwustronnie zobowiązującą, odpłatną, ale nie wzajemną jest szeroko prezentowany w orzecznictwie. Na podobnym stanowisku co do niemożności uznania umowy kredytu za umowę wzajemną stanął Sąd Apelacyjny w Warszawie w wyroku z dnia 4 grudnia 2019 r., sygn. akt I ACa 442/18 oraz w wyroku z dnia 30 grudnia 2019 r., sygn. akt I ACa 697/18. W tym miejscu zwrócić należy uwagę na wyrok Sądu Apelacyjnego w Warszawie z dnia 18 października 2021 r., sygn. akt I ACa 466/21 zgodnie z którym instytucja zatrzymania ma pełnić funkcje zabezpieczającą, więc nie może prowadzić do spełnienia świadczenia, a zatrzymanie przez pozwany bank zasądzonego świadczenia stanowi spełnienie świadczenia. Zdaniem Sądu zarzut zatrzymania podniesiony w piśmie z dnia 28 czerwca 2023 r. jest bezskuteczny i nie powinien zostać uwzględniony.
Na marginesie wskazać należy, iż zdaniem Sądu zarzut nadużycia prawa podmiotowego przez powoda i argumentację pozwanej w tym zakresie uznać należy za chybione. Wytoczenie powództwa o ustalenie nieważności umowy kredytu i zapłatę mogłoby zostać uznane za nadużycie prawa wówczas, gdyby akcję sądową powoda w danych okolicznościach można uznać za działanie rażąco naganne z punktu widzenia powszechnie akceptowanych wartości, co w niniejszej sprawie nie miało miejsca.
W punkcie IV. sentencji wyroku, Sąd stosownie do wyrażonej w art. 98 k.p.c. zasady odpowiedzialności za wynik procesu, zasądził od strony pozwanej na rzecz powoda kwotę 11.817 zł tytułem zwrotu kosztów procesu. Powód uiścił 1.000 zł tytułem opłaty stałej od pozwu, poniósł koszty zastępstwa procesowego w wysokości 10.800 zł, ustalone na podstawie §2 pkt 7 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 22 października 2015 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie (t. j. – Dz. U. z 2018 r. poz. 265 z późn. zm.) i 17 zł tytułem opłaty skarbowej od pełnomocnictwa.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Świdnicy
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Artur Wiśniewski
Data wytworzenia informacji: