I C 2482/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Świdnicy z 2024-10-15
Sygn. akt I C 2482/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 15 października 2024 roku
Sąd Okręgowy w Świdnicy Wydział I Cywilny
w składzie:
Przewodniczący Sędzia Dominika Bator
Protokolant Dorota Malinowska
po rozpoznaniu w dniu 15 października 2024 roku w Świdnicy
na rozprawie
sprawy z powództwa P. M. i M. M.
przeciwko (...) Bank (...) S.A.
o zapłatę
I. zasądza od strony pozwanej (...) Bank (...) S.A. łącznie na rzecz powodów P. M. i M. M. kwotę 173.224,16 zł ( sto siedemdziesiąt trzy tysiące dwieście dwadzieścia cztery złote 16/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 5 października 2023 roku do dnia zapłaty oraz kwotę 55.336,13 franków szwajcarskich (pięćdziesiąt pięć tysięcy trzysta trzydzieści sześć złotych 13/100) z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia 5 października 2023 roku do dnia zapłaty;
II. zasądza od strony pozwanej łącznie na rzecz powodów kwotę 13.817,00 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty, tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sygn. akt I C 2482/23
UZASADNIENIE
Powodowie P. M. i M. M. wnieśli przeciwko pozwanemu - (...) Bankowi (...) S.A. z siedzibą w W. pozew z dnia 28 listopada 2023 r. w którym domagali się:
1. zasądzenia od strony pozwanej łącznie na rzecz powodów kwoty 173.224,16 zł oraz 55.336,13 franków szwajcarskich (dalej: (...)) tytułem zwrotu nienależnych świadczeń wykonywanych na rzecz pozwanego w okresie od 29.09.2006 r. do 05.11.2018 r. wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od tych kwot od dnia 05.10.2023 r. do dnia zapłaty;
uiszczonych przez powodów na rzecz pozwanej tytułem spłaty kredytu mieszkaniowego(...) K. hipoteczny denominowanego do (...) nr (...) zawartej w dniu 29 września 2006 r. z uwagi na nieważność umowy.
2. zasądzenia od strony pozwanej na rzecz z powodów kosztów procesu według norm przepisanych w tym kosztów zastępstwa procesowego w podwójnej stawce minimalnej w częściach równych po ½ na rzecz każdego z powodów wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty.
W uzasadnieniu pozwu wskazali, że sporna umowa kredytu jest nieważna w świetle obowiązujących przepisów prawa (art. 69 prawa bankowego, art. 353-1 i art. 385-1 k.c.), a jej zapisy stanowią postanowienia abuzywne, zmierzające do zaburzenia równowagi kontraktowej na wyłączną korzyść pozwanego. Zdaniem powodów, bank wykorzystał swoją silniejszą pozycję oraz nieświadomość i brak specjalistycznej wiedzy konsumenta. Bank przed zawarciem umowy nie przedstawił powodom rzetelnych informacji pozwalających ocenić rozmiar ryzyka związanego z produktem powiązanym z walutą obcą oraz konsekwencji zastosowanych w niej mechanizmów, jak również przerzucił ryzyko kursowe w całości na kredytobiorcę. Nie wskazał również czynników mających wpływ na wysokość ustalanych przez siebie mierników wartości w postaci kursów kupna i sprzedaży waluty obcej. W chwili podpisywania umowy faktyczna wysokość zobowiązań z niej wynikających pozostawała niemożliwa do ustalenia. Tym samym, kwestionowane postanowienia naruszają dobre obyczaje i prowadzą do znaczącej nierównowagi praw i obowiązków ze szkodą dla konsumenta, a w konsekwencji są bezskuteczne. Bezskuteczność tych postanowień prowadzi do nieważności całej umowy, ponieważ dalsze jej obowiązywanie w kształcie pozbawionym niedozwolonych zapisów nie jest możliwe. Na skutek nieważności umowy całość środków pobranych przez pozwany bank od strony powodowej stanowi świadczenie nienależne, podlegające zwrotowi na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 k.c.
Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powodów zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego wedle norm przepisanych wraz z opłatą skarbową od pełnomocnictw, kwestionując roszczenie co do zasady i wysokości (k. 67). Pozwany zaprzeczył, aby postanowienia umowy były nieważne lub abuzywne, bank nie wypełnił obowiązków informacyjnych, w tym w zakresie poinformowania o ryzyku zmiany kursu waluty. Bank zaprzeczył, że ustalał w sposób arbitralny kursy walut, warunki umowy kredytu nie były ustalane indywidualnie.
Sąd ustalił:
Powodowie zamierzali zawrzeć umowę kredytu w celu zakupu nieruchomości, położonej w Polsce, za którą mieli zapłacić w złotówkach. Pracownik banku polecił powodom kredyt frankowy, wskazując, że będzie on korzystniejszy z uwagi na niższą ratę spłaty.
W dniu 25 września 2006 r. powodowie złożyli u pozwanej wniosek o udzielenie kredytu mieszkaniowego (...) K. hipoteczny w kwocie 260.000 zł na zakup nieruchomości; jako walutę kredytu wskazano franka szwajcarskiego ( (...)). Ponadto powodowie podpisali oświadczenie (zawarte we wniosku o kredyt), że nie skorzystali z przedstawionej w pierwszej kolejności przez (...) S.A. oferty w walucie polskiej i dokonali wyboru oferty w walucie wymienialnej, mając pełną świadomość ryzyka związanego z kredytami/pożyczkami zaciąganymi w walucie wymienialnej, polegającego na tym, iż:
a) w przypadku wzrostu kursów walut podwyższeniu ulega zarówno rata spłaty, jak i kwota zadłużenia, wyrażone w walucie polskiej,
b) w przypadku wypłaty kredytu w walucie polskiej, kredyt jest wypłacany po ustalonym przez (...) S.A. kursie kupna dla dewiz (kursy walut zamieszczane są w Tabeli kursów (...) S.A.),
c) w przypadku spłaty kredytu w walucie polskiej, kredyt jest spłacany po ustalonym przez (...) S.A. kursie sprzedaży dla dewiz (kursy walut zamieszczane są w Tabeli kursów (...) S.A.).
Oświadczyli również, że zostali poinformowani o ryzyku zmiany stóp procentowych oraz o tym, że w przypadku kredytu udzielanego w walucie wymienialnej w rozliczeniach między klientami a bankiem w obrocie dewizowym stosuje się ustalone przez bank kursy walut obcych w złotych, a także, że poniesie ryzyko zmiany kursów walutowych oraz zmiany stóp procentowych.
Przed podpisaniem umowy powodów nie informowano o ryzyku kursowym, nie przedstawiano historycznych symulacji dotyczących zmiany kursu franka szwajcarskiego ani nie wyjaśniono, jaki wpływ na jego zobowiązanie może mieć zmiana kursu waluty. Powodowie nie otrzymali umowy przed jej podpisaniem do domu celem zapoznania się z nią lub konsultacji ze specjalistą.
W kredytowanym domu powodowie zamieszkali i nigdy go nie wynajmowali, ani nie prowadzili w nim działalności gospodarczej.
Dowód: przesłuchanie powodów - k. 281, wniosek o kredyt – k. 153-158.
W dniu 29 września 2006 r. powodowie zawarli umowę kredytu mieszkaniowego (...) K. hipoteczny nr (...) Zgodnie z jej § 2 ust. 1, (...) S.A. zobowiązał się postawić do dyspozycji Kredytobiorcy kredyt w kwocie 106.031,56 CHF na zakup budynku mieszkalnego. Wypłata kredytu miała nastąpić jednorazowo, przelewem na rachunek zbywcy w (§ 5 ust. 1). Prowizja za udzielenie kredytu wynosiła 0,5% kwoty kredytu, tj. 530,16 CHF i miała być zapłącona jednorazowo przez kredytobiorcę w dniu zawarcia umowy w walucie polskie przy zastosowaniu obowiązującego w dniu zawarcia umowy kursu sprzedaży dla dewiz (aktualna tabela kursów). (§ 10 ust.1). Stosownie do § 5 ust. 2 pkt 2 umowy kredyt na finansowanie zobowiązań w Polsce wypłacany jest w walucie polskiej. Wg. § 5 ust. 4 w przypadku wypłaty kredytu w walucie polskiej, stosuje się kurs kupna dla dewiz obowiązujący w (...) S.A. w dniu realizacji zlecenia płatniczego, według aktualnej Tabeli kursów. W myśl § 10 ust. 4, szacunkowy całkowity koszt kredytu określono na 132.884,44 zł. Zgodnie z § 10 ust. 5 koszt ten został wyliczony zgodnie z ustawą o kredycie konsumenckim. Do obliczenia szacunkowego całkowitego kosztu kredytu - przy przeliczeniu kwot wyrażonych w walucie kredytu na równowartość kwot wyrażonych w walucie polskiej – (...) S.A. stosuje kurs sprzedaży dla dewiz zgodnie z aktualną Tabelą kursów, obowiązujący w chwili rejestracji umowy w systemie informatycznym.
Wg. § 13 spłata zadłużenia kredytobiorcy, w wysokości wskazanej w zawiadomieniu, następuje poprzez potrącanie, za zgodą kredytobiorcy, środków z oznaczonego rachunku bankowego, na którym kredytobiorca zobowiązuje się posiadać odpowiednie środki na dzień płatności.
Za dzień spłaty uważa się dzień dokonania operacji (§ 16 ust. 1). W myśl § 18 ust. 1, niespłacenie przez kredytobiorcę części albo całości raty spłaty kredytu w terminie określonym w umowie spowoduje, że należność z tytułu zaległej spłaty staje się zadłużeniem przeterminowanym i może zostać przez (...) S.A. przeliczona na walutę polską, przy zastosowaniu kursu sprzedaży dla dewiz, obowiązującego w (...) S.A. w dniu, o którym mowa w § 13.
Zgodnie z § 1 ust. 1 pkt 8 i 9, tabela kursów to tabela kursów (...) S.A. obowiązująca w chwili dokonywania przez (...) S.A. określonych w umowie przeliczeń kursowych, dostępna w (...) S.A. oraz na stronie internetowej (...) S.A.; natomiast waluta wymienialna to waluta wymienialna, której kursy są zamieszczane w tabeli kursów.
W § 30 ust.1 kredytobiorca oświadczył, że został poinformowany, iż ponosi ryzyko zmiany kursów waluty oraz stopy procentowej.
Dowód: umowa kredytu, k. 22-26,
W dniu 16.10.2006 r. powodowie złożyli dyspozycję wypłaty kredytu w wysokości 106.031,56 chf, na rachunek zbywcy. Środki z kredytu zostały wypłacone jednorazowo w dniu 17.10.2006 r. - 106.031,56 chf.
W okresie od 17.10.12.2006 r. do 05.11.2018 r. powodowie spłacili tytułem umowy kredytu 171.470,53 zł oraz 55.336,13 CHF. Ponadto powodowie uiścili jeszcze na rzecz banku 1367,92 zł tytułem prowizji, 90,01 zł tytułem ubezpieczenia niskiego wkładu własnego i 295,70 zł tytułem ubezpieczenia do czasu ustanowienia hipoteki.
Dowód: zaświadczenie - k. 29-33, opinia biegłego, k. 299v
Pismem z daty 21.09.2023 r. powodowie złożyli reklamację w zakresie nienależnie pobranych środków w okresie od dnia 01.12.2006 r. do dnia 05.11.2018 r. i wnieśli o ich zwrot.
Dowód: reklamacja, k. 34-36.
Pozwany bank pismem z dnia 04.10.2023 r. odmówił uwzględnienia reklamacji.
Dowód: pismo banku z dnia 04.10.2023 r., k. 37-38
Sąd zważył:
Żądanie pozwu zasługuje na uwzględnienie w całości.
Sąd ustalił fakty na podstawie dokumentów złożonych przez obie strony oraz zeznań powodów, a także w oparciu o opinię biegłego.
Sąd pominął dowód z zeznań świadków zawnioskowanych przez pozwaną: B. S. i K. B. z uwagi na niewskazanie adresów tych osób, zatem przeprowadzenie dowodu nie było możliwe.
W niniejszej sprawie żądanie pozwu obejmuje zasądzenie określonych należności pieniężnych, z uwagi na nieważność (nieistnienie) umowy łączącej strony. Zatem w pierwszej kolejności konieczna była ocena Sądu w zakresie ważności umowy kredytowej zawartej przez strony, ponieważ stanowi przesłankę rozstrzygnięcia o żądaniu zapłaty.
Powodowie twierdzili, że umowa kredytu z 2006 r. jest nieważna. Kwestię nieważności czynności prawnej normuje art. 58 § 1 k.c., zgodnie z którym Czynność prawna sprzeczna z ustawą albo mająca na celu obejście ustawy jest nieważna, chyba że właściwy przepis przewiduje inny skutek, w szczególności ten, iż na miejsce nieważnych postanowień czynności prawnej wchodzą odpowiednie przepisy ustawy. Umowa kredytu została uregulowana w art. 69 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. Prawo bankowe (tj. Dz.U. z 2021 r. poz. 2439). Zgodnie z ust.1 tego przepisu przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Ponadto w myśl ust. 2 Umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy.
Powodowie ponadto zarzucili, że umowa kredytu zawiera niedozwolone klauzule umowne, co finalnie czyni ją nieważną. A. umowy określa art. 385 1 § 1 k.c. W myśl tego przepisu Postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie nie wiążą go, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne). Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny. Z przytoczonego przepisu wynika zatem, że możliwość uznania danego postanowienia umownego za niedozwolone i wyeliminowanie go z praktyki stosowania zależna jest od spełnienia następujących przesłanek: 1) postanowienie nie zostało uzgodnione indywidualnie, a więc nie podlegało negocjacjom; 2) ukształtowane w ten sposób prawa i obowiązki konsumenta pozostają w sprzeczności z dobrymi obyczajami; 3) ukształtowane we wskazany sposób prawa i obowiązki rażąco naruszają interesy konsumenta; 4) postanowienie umowy nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron, w tym ceny lub wynagrodzenia. Ponadto wg. art. 3 ust. 1 Dyrektywy 93/13/EWG warunki umowy, które nie były indywidualnie negocjowane, mogą być uznane za nieuczciwe, jeśli stoją w sprzeczności z wymogami dobrej wiary, powodują znaczącą nierównowagę wynikających z umowy, praw i obowiązków stron ze szkodą dla konsumenta. Powyższe przesłanki muszą przy tym zostać spełnione łącznie, a brak jednej z nich skutkuje, że sąd nie dokonuje oceny danego postanowienia pod kątem abuzywności.
W ocenie sądu przesłanki te zostały spełnione.
Rozpocząć należy od określenia charakteru zawartej przez strony umowy. Sporna umowa została zawarta w ten sposób, że kredyt został formalnie przyznany w (...), jednak umowę wykonywano de facto w walucie polskiej, bowiem realizacja umowy ze strony banku, a także świadczenie zapłaty ze strony kredytobiorcy, stanowiące zwrot kredytu w trakcie obowiązywania umowy, miało nastąpić w złotych; umowa nie przewidywała możliwości oddania do dyspozycji kredytobiorców kwoty kredytu wskazanej w umowie we frankach szwajcarskich, ani też możliwości zwrotu kredytu w tej walucie. Całe postępowanie związane z wykonywaniem umowy miało nastąpić w złotych, zatem odwołanie się do waluty franka szwajcarskiego stanowiło jedynie tzw. klauzulę waloryzacyjną. To sprawia, że umowa kredytu zawarta między stronami była umową opiewającą na walutę polską, z zamieszczoną w niej klauzulą waloryzacyjną, o czym świadczy pozostała większość zapisów umowy. Według umowy sumę kredytu wyrażoną w walucie obcej przeliczano bowiem na walutę polską przy wypłacie kredytu, a podobna sytuacja zachodziła w przypadku płatności rat kredytowych, dokonywanych w walucie polskiej. W takiej sytuacji, uwzględniając umowne zasady wypłaty kredytu oraz spłat przez biorących kredyt jego rat - w przeliczeniu do franka szwajcarskiego - niewątpliwym było, że takie odniesienie do obcej waluty mogło stanowić wyłącznie rodzaj klauzuli waloryzacyjnej, a więc powołanie się na inny niż polski pieniądz miernik wartości. Klauzula ta stanowiła zatem element określający wysokość świadczenia kredytobiorców ( por. wyrok SN z 04 kwietnia 2019r. syg. III CSK 159/17, publ. Lex nr 2642144 i SN z 17.03.2022r., syg, (...) 474/22, publ. OSNIC 4/22, poz. 44). Powyższej oceny nie zmienia nowelizacja prawa bankowego z 29.07.2011r. (polegająca na wprowadzeniu w umowach o kredyty denominowane lub indeksowane wymogu szczegółowego ustalenia zasad określania kursu wymiany, na podstawie, którego liczone jest zobowiązanie kredytowe oraz na umożliwieniu kredytobiorcom „walutowym” spłaty kredytu bezpośrednio w walucie wskazanej w umowie kredytowej - art. 69 ust. 2 pkt 4a i ust. 3). Sporna umowa została bowiem zwarta przed ww. nowelą, zaś oceny abuzywności umowy dokonuje się wg. stanu z daty zawarcia tej umowy ( por. wyrok (...) w sprawie C-186/16).
Powodowie posiadali w sprawie status konsumenta (art. 22 1 k.c.), skoro sporna umowa nie była zawarta i wykonywana w związku z działalnością gospodarczą.
Nie zmienia tego faktu późniejsze zarejestrowanie pod tym adresem działalności gospodarczej. Działalność nigdy faktycznie nie była tam prowadzona, a nieruchomość od początku służyła powodom wyłącznie do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych.
Oceniając kwestie realizacji przez bank obowiązków informacyjnych i pouczeń sąd miał na uwadze następujące okoliczności.
Powodowie zeznali, iż nie byli informowani przez pracownika banku, co to jest ryzyko kursowe, byli natomiast zapewniani, że kredyt we frankach jest korzystniejszy. Nie byli jednak poinformowani, w jaki sposób jest ustalana wysokość raty kredytowej, czym są tabele kursowe pozwanego banku, jaki jest mechanizm ich tworzenia, itd. Ponadto zeznali, że postanowienia umowy kredytowej nie były z nimi indywidualnie ustalane, nie mieli możliwości negocjowania umowy. Sąd uznał te twierdzenia za wiarygodne. Powodowie zaprzeczyli dokonywaniu indywidualnych uzgodnień przed zawarciem umowy oraz ww. pouczeniom, a pozwana nie przedstawiła dowodu potwierdzającego tezę przeciwną. Odnośnie obowiązku informacyjnego banku, w ocenie sądu nie jest wystarczające oświadczenie klienta, że przedstawiono mu ofertę kredytu w PLN, jednak wybrał kredyt walutowy, został poinformowany o ryzyku zmiany kursów waluty oraz ryzku zmiany stóp procentowych polegającym na tym, iż w przypadku wzrostu stawki referencyjnej podwyższeniu ulega oprocentowanie kredytu/pożyczki, które spowoduje wzrost raty spłaty oraz, że poniesie w/w ryzyka, skoro są to pouczenia ogólnie dotyczące kwestii oczywistych, tj. skutków wzrostu kursu waluty. Ponadto w przypadku oświadczenia zawartego we wniosku kredytowym /k. 154, 177/ nie wiadomo, jakie faktycznie oferty kredytu złotowego zaproponowano powodowi, czy i jak różniły się od kredytu waloryzowanego. Indeksowanego, czy w ogóle można je uznać za ofertę, itp. Z kolei w przypadku oświadczenia z umowy (§ 30.1) dodać można, że kredytobiorcy składają je dopiero w chwili finalizowania kontraktu, co z definicji przeczy uzgodnieniom i pouczeniom przedumownym. Tymczasem przy ocenie kwestii uzgodnień indywidualnych należy zwrócić uwagę, że kredytobiorcy poszukują po prostu korzystnej dla siebie oferty, a pracownik banku przedstawił ofertę spornego kredytu jako możliwą i korzystną. Fakt, że powód mógł zapoznać się z treścią umowy, nie uzasadnia tezy o indywidualnym uzgodnieniu postanowień umownych. Jest to normalny element procesu zawierania umowy i w żadnym razie nie oznacza, że konsument miał realny wpływ na jej treść. Swoboda powodów była więc w zasadzie ograniczona jedynie do wyrażenia zgody na ofertę, która w swojej konstrukcji opierała się na ogólnych schematach i mechanizmach obowiązujących w banku w owym czasie, w pozostałym zakresie kredytobiorca nie miał natomiast wpływu na ukształtowanie treści umowy.
Wypłacony kredyt został przeliczony wg. tabeli kursów ustalonej jednostronnie przez bank, zatem to kredytodawca po uruchomieniu kredytu określił kwotę zobowiązania, jaką kredytobiorca będzie musiał mu zwrócić, a to oznacza, że bank pozostawił sobie pełen zakres swobody w określaniu wysokości zobowiązania powoda. Takie ukształtowanie stosunku zobowiązaniowego narusza jego istotę i oznacza przekroczenie granicy swobody umów określonej w art. 353 1 k.c., gdyż wprowadza do stosunku zobowiązaniowego element nadrzędności jednej ze stron i podporządkowania drugiej strony, bez odwołania do jakichkolwiek obiektywnych kryteriów ( por. wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 17 stycznia 2018r. sygn. I ACa 674/17, LEX nr 2446523 oraz wyrok SO w Warszawie z 30 sierpnia 2019 r. sygn. XXV C 1037/19, publ. LEX nr 2742891). Podobnie ocenić należy spłatę kredytu, skoro następowała wg analogicznych zasad. Mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, zaś klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej kosztów kredytu, jest klauzulą niedozwoloną. Tak niejasne i niepoddające się weryfikacji określenie sposobu ustalania kursów wymiany walut stanowi dodatkowe, ukryte wynagrodzenie banku, które może mieć niebagatelne znaczenie dla kontrahenta, a którego wysokość jest dowolnie określana przez bank ( por. wyrok Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2016 r., sygn. I CSK 1049/14, publ. OSNC 2016/11/134). W obecnym stanie wiedzy prawniczej nie budzi zatem wątpliwości, iż „Postanowienia umowy (regulaminu) określające zarówno zasady przeliczenia kwoty udzielonego kredytu na złotówki przy wypłacie kredytu, jak i spłacanych rat na walutę obcą, pozwalające bankowi swobodnie kształtować kurs waluty obcej mają charakter niedozwolonych postanowień umownych” / por. postanowienie SN z 24 stycznia 2024 r. I CSK 5492/22, LEX nr 3658494/; „Mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający swobodę bankowi kredytującemu, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta. Niedozwolona w rozumieniu art. 385/1 § 1 k.c. jest klauzula umowna, niezawierająca jednoznacznej treści i dającą bankowi pełną swobodę decyzyjną w ważnej dla konsumenta kwestii ponoszonych przez kredytobiorcę kosztów kredytu” / por. postanowienie SN z 15 stycznia 2024 r. I CSK 6249/22, LEX nr 3656770/.
Ponadto przyjęte w umowie rozwiązanie obarczało tylko powodów wszystkimi konsekwencjami ryzyka walutowego. W świetle tych okoliczności za sprzeczne z interesem konsumenta, ustawą, a także dobrymi obyczajami uznać należy zastosowanie przez bank klauzul, które obciążają wyłącznie kredytobiorcę ryzykiem zmiany kursu waluty, bank zaś co najwyżej ryzykował „tylko” utratą kapitału wypłaconego w PLN, co ma jednak miejsce zawsze, tj. w przypadku każdego kredytu, pożyczki, itp.
Oceniając, czy sporne postanowienia umowne określają główne świadczenia stron, należy mieć na uwadze, że przeważający pogląd w orzecznictwie kojarzy to pojęcie ze świadczeniami charakteryzującymi daną umowę, określającymi jej istotę, czyli tzw. essentialia negotii, rozumiane jako cechy, według których dokonuje się kwalifikacji konkretnej czynności prawnej do ustawowo wyróżnionych typów czynności ( por. wyroku SN z 08 czerwca 2004 roku, sygn. akt I CK 635/03).
Klauzula waloryzacyjna zawarta w umowie kredytowej określa główne świadczenie stron i nie można uznać, by kształtowała jedynie dodatkowy, umowny mechanizm waloryzacyjny świadczeń głównych. Jeśli bowiem stosownie do art. 69 ust. 1 pr. bankowego przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie określoną kwotę środków pieniężnych, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej zgodnie z umową, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu, to nie powinno budzić wątpliwości, że chodzi o główne świadczenie kredytobiorców ( por. wyroki Sądu Najwyższego z 04 kwietnia 2019 r. syg. III CSK 159/17 oraz z 09 maja 2019 r. syg. I CSK 242/18).
Kolejna kwestia przy ocenie abuzywności spornych klauzul obejmuje ustalenie, czy zostały one wyrażone w sposób jednoznaczny. Analiza zapisów umowy kredytowej wskazuje, że tylko bank wiedział, jakie kryteria zostaną przyjęte do ustalania kursów (...), a klient mógł się o tym dowiedzieć dopiero po zwróceniu się do banku. Nie znając powyższych kryteriów, stosowanych przez bank współczynników, nie mógł zatem sam ustalić wysokości zobowiązania względem banku, a ponadto nie mógł samodzielnie ustalić, czy bank dokonuje prawidłowych wyliczeń i zasadnie dochodzi od niego zapłaty w takiej, a nie innej wysokości. Konkludując, uprawnienie do samodzielnego ustalania przez bank kursu zakupu i sprzedaży waluty kredytu na podstawie bliżej nieokreślonych przesłanek, których w dacie umowy w obiektywny sposób nie można zweryfikować, do których jednoznacznie nie odwołuje się umowa, przesądza o tym, że klauzule waloryzacyjne nie zostały wyrażone w sposób jednoznaczny. W konkluzji należy powtórzyć za Sądem Najwyższym, iż postanowienia umowy lub regulaminu kredytowania, które określają zasady przeliczenia kwoty kredytu i spłacanych rat w sposób umożliwiający bankowi swobodne kształtowanie kursu mają charakter niedozwolonych postanowień umownych / SN z 17.03.2022r., sygn., (...) 474/22, publ. OSNIC 4/22, poz. 44/.
Ponadto umowa nie ograniczała w żaden sposób działania mechanizmu indeksacji w przypadku naliczania rat, dopuszczając sytuację, w której pozwany w zamian za oddaną powodom kwotę mógł otrzymać tytułem zwrotu tego świadczenia kwotę kilkukrotnie większą. Umowa w oczywisty sposób nie czyni więc zadość ustawowemu obowiązkowi określenia oddania przez bank do dyspozycji kredytobiorców i zwrotu przez nich bankowi tej samej kwoty kredytu /art. 69.2 pr. bankowego/.
Reasumując, sporne postanowienia są sprzeczne z art. 353 1 § 1 k.c. i art. 69 pr. bankowego, bowiem w istocie nie określają w sposób pewny świadczeń kredytobiorcy i naruszają równowagę kontraktową stron. Ponadto, są sprzeczne z art. 385 1 § 1 k.c., bowiem nie były uzgadniane indywidualnie, kształtowały prawa i obowiązki konsumentów w sprzeczności z dobrymi obyczajami, rażąco naruszały interesy powodów, a ponadto dotyczyły głównych świadczeń, które nie były sformułowane jednoznacznie, więc stanowią niedozwolone klauzule umowne.
Zgodnie z art. 385 1 § 2 k.c. jeżeli postanowienie umowy zgodnie z § 1 nie wiąże konsumenta, strony są związane umową w pozostałym zakresie. Oznacza to, że zasadniczo abuzywność niektórych postanowień umownych zawieranych z udziałem konsumenta nie skutkuje nieważnością całej umowy. Stwierdzenie nieuczciwego charakteru określonego postanowienia umownego oznacza, że umowa w pozostałej części może nadal wiązać strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej takiego postanowienia ( zob. wyrok SN z dnia 14 maja 2015 r., II CSK 768/14, OSNC 2015, nr 11, poz. 132). Również art. 6 ust. 1 dyrektywy unijnej nr 93/13 przewiduje, że na mocy prawa krajowego nieuczciwe warunki w umowach zawieranych przez sprzedawców lub dostawców z konsumentami nie będą wiążące dla konsumenta, a umowa w pozostałej części będzie nadal obowiązywała strony, jeżeli jest to możliwe po wyłączeniu z niej nieuczciwych warunków. Wobec tego należy ustalić dopuszczalność obowiązywania umowy po eliminacji z niej postanowień abuzywnych.
Wg. stanowiska (...) / wyrok z 3.10.2019r., w sprawie C-260/18/ art. 6 ust. 1 dyrektywy 93/13 należy interpretować w ten sposób, iż nie można wypełniać w umowie luk spowodowanych usunięciem z niej nieuczciwych warunków, które się w niej znajdowały, wyłącznie na podstawie przepisów krajowych o charakterze ogólnym, przewidujących, że skutki wyrażone w treści czynności prawnej są uzupełniane w szczególności przez skutki wynikające z zasad słuszności lub ustalonych zwyczajów, które nie stanowią przepisów dyspozytywnych lub przepisów mających zastosowanie, w przypadku gdy strony umowy wyrażą na to zgodę. Innymi słowy, nie można w sytuacji uznania niedozwolonych postanowień umownych za abuzywne zastępować ich żadnymi innymi. W razie stwierdzenia abuzywności klauzuli ryzyka walutowego Trybunał uznaje obecnie, że utrzymanie umowy „nie wydaje się możliwe z prawnego punktu widzenia”, co dotyczy także klauzul przeliczeniowych przewidujących spread walutowy ( por. wyroki (...) z 14 marca 2019 r., w sprawie C-118/17, Z. D. przeciwko (...) (...) Z.., pkt 52 i z 05 czerwca 2019 r., w sprawie C-38/17, GT przeciwko HS, pkt 43). Wyeliminowanie ryzyka kursowego, charakterystycznego dla umowy kredytu waloryzowanego do waluty obcej i uzasadniającego powiązanie stawki oprocentowania ze stawką LIBOR, jest równoznaczne z tak daleko idącym przekształceniem umowy, iż należy ją uznać za umowę o odmiennej istocie i charakterze, choćby nadal chodziło tu tylko o inny podtyp czy wariant umowy kredytu ( por. wyrok SN z 22 stycznia 2016 r., syg. I CSK 1049/14, OSNC 2016/11/134 i SN z 17.03.2022r., syg, (...) 474/22, publ. OSNIC 4/22, poz. 44). Nie istnieją przepisy dyspozytywne, które mogłyby zastąpić postanowienia abuzywne przewidujące indeksację ( por. wyrok SN z 28 września 2021r., syg. I CSKP 74/21, OSNIC 2022, nr 5, poz. 53). Oznacza to, że po wyeliminowaniu tego rodzaju klauzul utrzymanie umowy nie jest możliwe, co przemawia za jej całkowitą nieważnością ( por. wyrok SN z 11.12.2019r., sygn. V CSK 382/18, L. oraz wyrok SA w Krakowie z 30.05.2023r. syg. I ACa 628/23). Analogiczne stanowisko zajął Sąd Najwyższy w cyt. już wyroku z 17.03.2022r., syg, (...) 474/22. Tym samym uznać należy, iż sporne postanowienia umowy kredytowej nie będą mogły być zastąpione żadnymi innymi. Trudno zresztą wnioskować, jakie konkretnie postanowienia miałoby zastąpić te pominięte, wg jakich kryteriów należałoby te kwestie ustalać, w szczególności, by nie uchybić celom dyrektywy unijnej i nie utracić z pola widzenia związanego z tym efektu sankcyjnego, dlaczego w ogóle to sąd miałby kreować nowy stosunek prawny, itd. Należało więc uznać, że pozostałe (poza niedozwolonymi klauzulami umownymi) postanowienia umowy kredytu nie dadzą się pogodzić z celem kredytu złotowego i jego konstrukcją, co prowadzi do upadku całej umowy kredytowej i stwierdzenia jej nieważności w całości, a w konsekwencji do uwzględnienia żądania pozwu.
Zasadne jest zatem roszczenie o zapłatę. Podstawę tego roszczenia stanowią przepisy art . 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Zgodnie z art. 405 k.c. kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. W myśl natomiast art. 410 k.c. przepisy artykułów poprzedzających stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego /§ 1/. Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia /§ 2/. Ponieważ ustalono nieważność kwestionowanej umowy, strony są zobowiązane do wzajemnego zwrotu świadczeń spełnionych w wyniku zawarcia umowy nieważnej. Powodom przysługiwało zatem skuteczne roszczenie o zwrot wszelkich kwot zapłaconych bankowi w związku z wykonywaniem umowy kredytowej. Bez zawarcia tej umowy powodowie nie spłacaliby nie tylko rat kapitałowo-odsetkowych, lecz także nie byłby zobowiązany do uiszczenia prowizji, opłacania składek ubezpieczeniowych, itp. Ponieważ zasadniczo poza sporem jest, jaką kwotę bank wypłacił powodom, a także, jakie kwoty powodowi sumarycznie spłacili bankowi, zakres wzajemnych rozliczeń stron nie budzi wątpliwości.
Na podstawie ww. przepisów sąd zasądził więc od strony pozwanej na rzecz powodów łącznie kwoty uiszczone przez nich na rzecz banku tj. 173.224,16 zł oraz 55.336,13 franków szwajcarskich (dalej: (...)) wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od tych kwot od dnia 05.10.2023 r. do dnia zapłaty;
O odsetkach sąd orzekł na podstawie art. 481 k.c. w zw. z art. 455 k.c. przyjmując za podstawę początku zasadnego okresu odsetkowego dzień następny po dniu sformułowania przez bank odpowiedzi odmownej na reklamację wniesioną przez powodów. Zgodnie z art. 455 k.c., jeśli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Powodowie złożyli do strony pozwanej reklamację, w której jednoznacznie wskazali, że umowa kredytu łącząca strony jest nieważna. Jest to bowiem data, w której bank zapoznał się z żądaniem powodów, zarówno co do podstaw żądania, jak i co do wysokości, ich stanowiskiem, zatem już od tego momentu bank pozostawał w opóźnieniu (k. 37).
O kosztach procesu orzeczono zgodnie z art. 98 § 1 k.p.c. Sąd zasądził więc od przegrywającej spór pozwanej kwotę 13.817 zł, na którą składają się: 10.800 zł kosztów zastępstwa procesowego, 17 zł - zwrot opłaty skarbowej i 1.000 zł tytułem zwrotu opłaty od pozwu oraz 2000 zł tytułem uiszczonej przez powodów zaliczki na poczet wynagrodzenia biegłego powołanego w sprawie do wydania opinii (pkt II sentencji wyroku). Sąd nie widział podstaw do zasądzenia wynagrodzenia z tytułu zastępstwa procesowego w stawce innej niż pojedyncza minimalna określona przez właściwe przepisy, bowiem nakład pracy, przy uwzględnieniu powtarzalności i podobieństwa spraw „frankowych” powoduje, że nie ma tu mowy o zwiększonym ponad standardowym nakładzie pracy ze strony pełnomocnika powodów.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Świdnicy
Osoba, która wytworzyła informację: Sędzia Dominika Bator
Data wytworzenia informacji: