I C 2564/23 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Świdnicy z 2024-10-07
Sygn. akt I C 2564/23
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 7 października 2024 r.
Sąd Okręgowy w Świdnicy Wydział I Cywilny
w składzie :
Przewodniczący: sędzia Donata Nowocień - Pluta
Protokolant: Anna Ogrodnik
po rozpoznaniu w dniu 23 września 2024 r. w Świdnicy
na rozprawie
sprawy z powództwa A. G., Z. G.
przeciwko (...) Bank (...) S.A. w W.
o zapłatę kwoty 72.273,41 zł i ustalenie
I. ustala, że umowa kredytu mieszkaniowego z dnia 30 listopada 2006r. nr 203- (...) zawarta pomiędzy stronami jest nieważna;
II. zasądza od strony pozwanej (...) Bank (...) S.A. w W. łącznie na rzecz powodów A. G., Z. G. kwotę 72.273,41 zł (słownie: siedemdziesiąt dwa tysiące dwieście siedemdziesiąt trzy 41/100 zł) wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia 13 grudnia 2023r. do dnia zapłaty;
III. zasądza od strony pozwanej łącznie na rzecz powodów kwotę 6.434 zł wraz z odsetkami ustawowymi za opóźnienie od dnia uprawomocnienia się orzeczenia do dnia zapłaty tytułem zwrotu kosztów procesu.
Sygn. akt IC 2564/23
UZASADNIENIE
Powodowie A. G. i Z. G. wnieśli o zasądzenie od strony pozwanej (...) Bank (...) SA w W. na swoją rzecz łącznie kwoty 72.273, 41 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, stwierdzenie nieważności umowy kredytu nr (...) (...) z dnia 30 listopada 2006 r. Powodowie wnieśli również w pozwie o zasądzenie na ich rzecz kosztów procesu.
Powodowie wskazali, że żądają zasądzenia wskazanej kwoty tytułem zwrotu nienależnych świadczeń pobranych przez stronę pozwaną w związku z nieważną umową kredytu.
Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa w całości oraz zasądzenie od powodów na jej rzecz zwrotu kosztów procesu.
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
Powodowie zamierzali zawrzeć umowę kredytu. W tym celu, udali się do banku, gdzie zaproponowano im ofertę kredytową we frankach szwajcarskich. Doradca kredytowy przedstawiał kredyt we frankach szwajcarskich jako korzystny dla klientów. Zapewniał, że waluta szwajcarska jest stabilna, kurs ulega tylko niewielkim wahaniom.
Dowód:
częściowo zeznania świadka E. J. k. 222,
zeznania powoda - k. 229,
zeznania powódki - k. 229,
Powodowie dnia 15 listopada 2006 r. złożyli wniosek o udzielenie kredytu hipotecznego(...) K. w łącznej kwocie 65.000 zł w walucie (...) na okres 30 lat na nabycie lokalu mieszkalnego. Wnioskowali o dokonywanie spłat kredytu w ratach równych. Powodowie nie prowadzili działalności gospodarczej w kredytowanej nieruchomości, nie zgadali się na dokonywanie zmian w umowie.
Dowód:
wniosek kredytowy - k. 86 – 91.
Powodowie dnia 30 listopada 2006 r. zawarli z (...) Bank (...) SA w W. umowę o kredyt hipoteczny (...) hipoteczny (...) (...). Powodowie nie mieli możliwości negocjowania warunków umowy. Jako prawne zabezpieczenie kredytu ustanowiono na nieruchomości powodów hipotekę zwykłą oraz weksel in blanco i przelew wierzytelności pieniężnej z umowy ubezpieczenia nieruchomości.
Zgodnie z § 2 ust. 1 umowy, kwota udzielonego kredytu wynosiła 27.814, 63 CHF. Zgodnie z § 2 ust. 1, kwota kredytu została przeznaczona na kredytowanie nieruchomości, dla której prowadzona jest księga wieczysta o nr (...), prowadzona przez Sąd Rejonowy w (...). Zgodnie z § 5 ust. 3 umowy, kredyt wypłacano:
1) w walucie wymienialnej – na finansowanie zobowiązań za granicą i w przypadku zaciągnięcia kredytu na spłatę kredytu walutowego,
2) w walucie polskiej – na finansowanie zobowiązań w kraju.
Zgodnie z § 5 ust. 4 umowy, w przypadku o którym mowa w ust 3 pkt 2 umowy, stosuje się kurs kupna dewiz (aktualna Tabela kursów) obowiązujący w (...) SA w dniu realizacji zlecenia płatniczego.
Z kolei zgodnie z § 5 ust. 5 umowy, w przypadku wypłaty kredytu albo transzy w walucie wymienialnej stosuje się, kursy kupna/sprzedaży dla dewiz (aktualna Tabela kursów), obowiązujące w (...) SA w dniu zlecenia płatniczego.
Zgodnie z § 13 ust. 7umowy, potrącanie środków z rachunku oszczędnościowo-rozliczeniowego w walucie polskiej następuje w wysokości stanowiącej równowartość kwoty kredytu lub raty w walucie wymienialnej, w której udzielony jest kredyt, według obowiązującego (...) SA w dniu wymagalności, kursu sprzedaży dla dewiz (aktualna Tabela kursów).
Dowód:
Umowa kredytu k. 13 – 29,
częściowo zeznania świadka E. J. k. 222,
zeznania powoda - k. 229,
zeznania powódki - k. 229,
Powodowie dokonali na rzecz Banku, z tytułu spłaty kredytu, wpłat w łącznej kwocie 72.273, 41 zł.
Dowód:
zestawienie środków pobranych k. 30 – 39.
Powodowie pismami z dnia 4 października 2023 r. wezwali pozwanego do zapłaty kwoty 72.273, 41 zł w terminie 7 dni od momentu doręczenia pisma, jako świadczenia pobranego nienależnie w związku z nieważną umową kredytu.
Dowód:
pismo powodów z potwierdzeniem nadania k. 40 – 42.
Sąd zważył, co następuje:
Zgodnie z art. 69 art. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. - Prawo bankowe (Dz.U. z 2020, poz. 1896 t.j. ze zm.), przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu. Umowa kredytu powinna być zawarta na piśmie i określać w szczególności: strony umowy, kwotę i walutę kredytu, cel, na który kredyt został udzielony, zasady i termin spłaty kredytu, wysokość oprocentowania kredytu i warunki jego zmiany, sposób zabezpieczenia spłaty kredytu, zakres uprawnień banku związanych z kontrolą wykorzystania i spłaty kredytu, terminy i sposób postawienia do dyspozycji kredytobiorcy środków pieniężnych, wysokość prowizji, jeżeli umowa ją przewiduje, warunki dokonywania zmian i rozwiązania umowy (ust. 2).
Umowa kredytu łącząca strony została zawarta w takiej postaci, że kredyt został udzielony w walucie polskiej, zaś odwołanie się do waluty franka szwajcarskiego stanowiło jedynie tzw. klauzulę waloryzacyjną.
W myśl art. 385 1 § 1 k.c., za niedozwolone postanowienia umowne uznaje się postanowienia umowy zawieranej z konsumentem nieuzgodnione indywidualnie, jeżeli kształtują jego prawa i obowiązki w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy. Nie dotyczy to postanowień określających główne świadczenia stron, w tym cenę lub wynagrodzenie, jeżeli zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Z przytoczonego sformułowania wynika zatem, że możliwość uznania danego postanowienia umownego za niedozwolone i wyeliminowanie go z praktyki stosowania zależna jest od spełnienia następujących przesłanek:
1) postanowienie nie zostało uzgodnione indywidualnie, a więc nie podlegało negocjacjom,
2) ukształtowane w ten sposób prawa i obowiązki konsumenta pozostają w sprzeczności z dobrymi obyczajami,
3) ukształtowane we wskazany sposób prawa i obowiązki rażąco naruszają interesy konsumenta,
4) postanowienie umowy nie dotyczy sformułowanych w sposób jednoznaczny głównych świadczeń stron, w tym ceny lub wynagrodzenia.
Powyższe przesłanki muszą zostać spełnione łącznie, brak jednej z nich skutkuje, że sąd nie dokonuje oceny danego postanowienia pod kątem abuzywności.
Podstawową kwestią było rozstrzygnięcie, czy powodowie mieli wpływ na treść zakwestionowanej klauzuli, a zatem czy była ona z nimi uzgadniana indywidualnie. Nieuzgodnione indywidualnie są bowiem te postanowienia umowy, na których treść konsument nie miał rzeczywistego wpływu; w szczególności odnosi się to do postanowień umowy przejętych z wzorca umowy zaproponowanego konsumentowi przez kontrahenta (art. 385 1 § 3 k.c.). Z art. 385 1 § 3 k.c. wynika domniemanie, że jeżeli przedsiębiorca posługuje się wzorcem umowy, z którego przejmuje postanowienia, te postanowienia nie zostają indywidualnie z konsumentem. Co istotne, zgodnie z § 4 tego artykułu ciężar dowodu obalenia domniemania w niniejszej sprawie spoczywa na przedsiębiorcy posługującym się konkretnym wzorcem. Ciężar dowodu, że postanowienie zostało uzgodnione indywidualnie, spoczywa na tym, kto się na to powołuje (art. 385 1 § 4 k.c.), a więc w praktyce na przedsiębiorcy, który dąży do wyłączenia postanowienia spod kontroli przewidzianej w art. 385 1 k.c.
Zdaniem Sądu, oczywistym w świetle poczynionych ustaleń faktycznych pozostawało, że postanowienia umowy kredytowej stanowiły wzorzec umowy i nie były ustalane indywidualnie z powodami. Fakt, że powodowie mogli zapoznać się z treścią umowy, a decyzję o jej zawarciu podjęli samodzielnie, kierując się swoimi własnymi interesami wyrażającymi się chęcią pozyskania kredytu (przy zdolności kredytowej i niemożności zawarcia innego kredytu), nie uzasadnia tezy o indywidualnym uzgodnieniu jej postanowień. Nie ulega wątpliwości, że bank nie sprostał obowiązkowi wykazania, że postanowienia zostały uzgodnione indywidualnie. Przeciwnie, powodowie wystąpili z wnioskiem kredytowym, a bank przedstawił wcześniej przygotowany wzór (wzorzec) umowy, pozostawiając im jedynie decyzję, czy zawrą z bankiem umowę w przedstawionym kształcie. Kredytobiorcy nie mieli możliwości zweryfikowania/skorygowania kryteriów przyjętych przez bank do ustalenia m.in. wysokości świadczenia. Wobec tego, Sąd przyjął, że klauzule umowne nie były uzgadniane indywidualnie z powodami.
Dla oceny abuzywności należy przejść dalej do zbadania, czy kwestionowane postanowienia umowne kształtują prawa i obowiązki kredytobiorców w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco naruszający ich interesy.
„Dobre obyczaje” to reguły postępowania niesprzeczne z etyką, moralnością i aprobowanymi społecznie obyczajami. Za sprzeczne z dobrymi obyczajami można uznać także działania zmierzające do niedoinformowania, dezorientacji, wywołania błędnego przekonania konsumenta, wykorzystania jego niewiedzy lub naiwności, a więc o działanie potocznie określane jako nieuczciwe, nierzetelne, odbiegające od przyjętych standardów postępowania. Pojęcie „interesów konsumenta” należy rozumieć szeroko, nie tylko jako interes ekonomiczny, ale mogą tu wejść w grę także inne aspekty: zdrowia konsumenta (i jego bliskich), jego czasu zbędnie traconego, dezorganizacji toku życia, przykrości, zawodu itp. Postanowienie umowne jest sprzeczne z dobrymi obyczajami, gdy można rozsądnie założyć, że kontrahent konsumenta, traktujący go w sposób sprawiedliwy i słuszny i uwzględniający jego prawnie uzasadnione roszczenia, nie mógłby racjonalnie się spodziewać, że konsument zaakceptowałby w ramach negocjacji klauzulę będącą źródłem braku równowagi stron (wyrok Sądu Najwyższego z 15 stycznia 2016 r., I CSK 125/15, OSNC-ZD 2017/A/9).
Sąd podziela stanowisko Sądu Najwyższego wyrażone w wyroku z 22 stycznia 2016r., że mechanizm ustalania przez bank kursów waluty, pozostawiający bankowi swobodę, jest w sposób oczywisty sprzeczny z dobrymi obyczajami i rażąco narusza interesy konsumenta, zaś klauzula, która nie zawiera jednoznacznej treści i przez to pozwala na pełną swobodę decyzyjną przedsiębiorcy w kwestii bardzo istotnej dla konsumenta, dotyczącej kosztów kredytu, jest klauzulą niedozwoloną. Wszak w istocie tak niejasne i niepoddające się weryfikacji określenie sposobu ustalania kursów wymiany walut stanowi dodatkowe, ukryte wynagrodzenie banku, które może mieć niebagatelne znaczenie dla kontrahenta, a którego wysokość jest dowolnie określana przez bank. W szczególności, że o poziomie podlegającego wypłacie kredytu, jak też zwłaszcza o poziomie zadłużenia ratalnego (i to już spłaconego) konsument dowiaduje się post factum, po podjęciu odpowiedniej sumy z jego rachunku, służącego obsłudze zaciągniętego kredytu hipotecznego (tak wyrok Sądu Najwyższego z 22 stycznia 2016r., I CSK 1049/14, OSNC 2016/11/134).
Zdaniem Sądu, rację ma powodowie, że odesłanie zawarte w umowie kredytu do Tabeli Kursów dawało bankowi możliwość "ustalania w sposób dowolny" wysokości stosowanego przez siebie kursu waluty, co stanowi naruszenie dobrych obyczajów.
Następnie należało rozważyć, czy kwestionowane przez powodów postanowienia indeksacyjne dotyczyły głównych świadczeń stron.
Możliwość uznania postanowień umownych za niedozwolone (abuzywne, nieuczciwe) wymaga bowiem zakwalifikowania ich albo jako postanowień, które nie określają głównych świadczeń stron, albo jako postanowień określanych główne świadczenia stron (w tym cenę lub wynagrodzenie), które nie zostały sformułowane w sposób jednoznaczny.
Oceniając czy sporne postanowienia umowne określają główne świadczenia stron, należy mieć na uwadze, że rozumienie tego pojęcia pozostaje sporne w doktrynie. Zgodnie z jednym z prezentowanych poglądów, przez główne świadczenia stron należy rozumieć postanowienia o charakterze konstytutywnym dla danego typu czynności prawnych, a więc w przypadku umów nazwanych – dotyczące essentialia negotii umowy, postanowień przedmiotowo istotnych. Jako elementy konstrukcyjne umowy muszą być one przedmiotem uzgodnień stron, gdyż w przeciwnym razie nie doszłoby do zawarcia umowy. Zgodnie z drugim z poglądów – termin ten należy rozumieć niezależnie od pojęcia przedmiotowo istotnych postanowień umowy. Dotyczyć miałby klauzuli regulujących świadczenia typowe dla danego stosunku prawnego, a niekoniecznie tych, które z punktu widzenia nauki o czynnościach prawnych trzeba by określać jako przedmiotowo istotne (por. M. Bednarek, [w:] System Prawa Prywatnego, Tom 5 Prawo zobowiązań – część ogólna, 2013).
Przeważający pogląd w polskiej doktrynie i orzecznictwie kojarzy pojęcie postanowień określających główne świadczenia stron właśnie ze świadczeniami charakteryzującymi daną umowę, określającymi jej istotę, czyli tzw. essentialia negotii, rozumiane jako cechy, według których dokonuje się kwalifikacji konkretnej czynności prawnej do ustawowo wyróżnionych typów czynności (tak na przykład Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 8 czerwca 2004 roku, sygn. akt I CK 635/03).
W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyrażono sprzeczne poglądy, co do tego, czy klauzula indeksacyjna zawarta w umowie kredytowej powinna być uznana za określającą główne świadczenie stron. Zdaniem Sądu orzekającego w niniejszym składzie, nie można uznać, że klauzule te kształtują jedynie dodatkowy, umowny mechanizm indeksacyjny głównych świadczeń – przeciwnie, na aprobatę zasługuje alternatywny do powyższego pogląd wyrażony w wyrokach Sądu Najwyższego z dnia 4 kwietnia 2019 r. (III CSK 159/17) i dnia 9 maja 2019 r. (I CSK 242/18). Klauzula indeksacyjna zawarta w umowie stanowiła element określający wysokość świadczeń kredytobiorców. Jeśli zważyć, że stosownie do art. 69 ust. 1 Prawa bankowego przez umowę kredytu bank zobowiązuje się oddać do dyspozycji kredytobiorcy na czas oznaczony w umowie kwotę środków pieniężnych z przeznaczeniem na ustalony cel, a kredytobiorca zobowiązuje się do korzystania z niej na warunkach określonych w umowie, zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu, wówczas nie powinno budzić wątpliwości, że obowiązek zwrotu kwoty wykorzystanego kredytu wraz z odsetkami w oznaczonych terminach spłaty oraz zapłaty prowizji od udzielonego kredytu stanowi główne świadczenie kredytobiorców. Skoro tak, trudno podzielić stanowisko, że klauzula indeksacyjna nie odnosiła się bezpośrednio do elementów przedmiotowo istotnych umowy kredytu bankowego, a zatem do oddania i zwrotu sumy kredytowej, skoro kształtowała wysokość tej sumy i miała wpływ na kształt zobowiązania powodów
Jak zostało zatem powyżej przesądzone, analizowane w niniejszym postępowaniu klauzule indeksacyjne zawarte w umowie kredytu określają główne świadczenia stron. Aby dokonać dalszej oceny abuzywności tych klauzul, konieczne było również ustalenie, czy zostały wyrażone w sposób jednoznaczny.
Powszechnie przyjmuje się bowiem, że sposób określania przez bank warunków zmiany stopy procentowej wymaga precyzyjnego, jednoznacznego i zrozumiałego dla konsumenta określenia tych warunków (por np. uchwały Sądu Najwyższego z dnia 6 marca 1992 roku w sprawie III CZP 141/91 i z dnia 22 maja 1991 roku w sprawie III CZP 15/91). Warty odnotowania jest również wyrok Sądu Najwyższego z dnia 4 listopada 2011 roku w sprawie I CSK 46/11, w którym Sąd podkreślił, że klauzula zmiennego oprocentowania nie może mieć charakteru blankietowego, lecz powinna dokładnie wskazywać czynniki (okoliczności faktyczne) usprawiedliwiające zmianę oprocentowania oraz relację między zmianą tych czynników a rozmiarem zmiany stopy oprocentowania kredytu, określając precyzyjnie wpływ zmiany wskazanych okoliczności na zmianę stopy procentowej, a więc kierunek, skalę i proporcję tych zmian.
Zdaniem Sądu, jest oczywiste, że klauzula przewalutowania nie kształtowała uprawnień i obowiązków stron w sposób jasny i klarowny. Powodowie nie byli w stanie na ich podstawie oszacować kwoty, którą będzie musiała świadczyć w przyszłości.
Wbrew stanowisku strony pozwanej, zmiana stopy oprocentowania kredytu nosiła cechy uznaniowości i dowolności. Wprawdzie, umowa wskazuje, że do wyliczenia kursów kupna/sprzedaży dla kredytu stosuje się kursy według tabeli kursowej banku, to w żadnym postanowieniu umowy jednak nie sprecyzowano, w jaki sposób ustalana jest wysokość raty i co ma wpływ na kurs waluty przyjmowanej przez bank. Wartość ta była zależna wyłącznie od woli banku. Strona pozwana nie określiła sposobu przeliczenia kwoty wyrażonej w złotych polskich na franki szwajcarskie, nie zawiera przy tym żadnego zapisu kursu po jakim dojdzie do przeliczenia kwoty kredytu. Wynika zatem z powyższego, że tylko bank wiedział jakie kryteria przyjmuje do ustalania kursów, a powodowie mogli się o nim dowiedzieć dopiero po zwróceniu się do banku o przedstawienie tej wysokości.
Odnośnie natomiast obowiązku informacyjnego banku, w ocenie Sądu nie jest wystarczające wskazanie w umowie, że ryzyko związane ze zmianą kursu waluty ponosi kredytobiorca. Powodowie zeznali, że z uwagi na niejasne postanowienia umowne, nie mieli możliwości ustalenia jak zmiana kursu wpłynie na wysokość rat. Jednocześnie jednak nie analizowali historii kursu waluty przed podpisaniem umowy, wierząc w słowa doradcy o tym, że oferta jest korzystna. Przyznali też, że posiadali ogólną wiedzę, że zawierając umowę kredytu waloryzowanego, może się to wiązać z ryzykiem wzrostu rat kredytu.
Konkludując, zagwarantowane przez bank prawo do samodzielnego ustalania kursu zakupu i sprzedaży waluty kredytu na podstawie bliżej nieokreślonych przesłanek, których w żaden obiektywny sposób nie można zweryfikować, w szczególności nie może tego uczynić kredytobiorca, który jest konsumentem, przesądza o tym, że klauzule indeksacyjne nie zostały wyrażone w sposób jednoznaczny.
Wobec wcześniejszego uznania przez Sąd, że postanowienia te nie były uzgadniane indywidulanie, kształtowały prawa i obowiązki konsumenta w sprzeczności z dobrymi obyczajami, rażąco naruszały interesy powodów, a ponadto dotyczyły głównych świadczeń które nie były sformowane jednoznacznie analiza postanowień umownych pod kątem art. 385 1 § 1 k.c. skutkowała więc uznaniem przez Sąd, że określone przez powodów klauzule zawarte w umowie kredytu, stanowią niedozwolone klauzule umowne.
Konieczne było dalej ustalenie, jakie skutki rodzi to do dla obowiązywania strony umowy kredytowej.
Zaznaczyć należy, że wyeliminowanie postanowień abuzywnych, nie jest możliwe bez naruszenia istoty kontraktu, stanowią one istotny element postanowienia umowy, ponadto powodowie, jako konsumenci, nie zgadzali na dokonywanie zmian w postanowieniach uznanych za abuzywne, czy zamianę ich postanowieniami ustawowymi.
Powodowie dochodzili w niniejszym procesie zapłaty kwoty 72.273, 41 zł wraz z ustawowymi odsetkami za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty tytułem zwrotu nienależnych świadczeń pobranych przez stronę pozwaną w związku z nieważną umową kredytu.
Podstawę dochodzonego roszczenia o zapłatę sformułowanego jako roszczenie główne stanowią przepisy art. 410 § 1 i 2 k.c. w zw. z art. 405 k.c. Zgodnie z art. 405 k.c., kto bez podstawy prawnej uzyskał korzyść majątkową kosztem innej osoby, obowiązany jest do wydania korzyści w naturze, a gdyby to nie było możliwe, do zwrotu jej wartości. W myśl natomiast art. 410 § 1 i 2 k.c. przepisy artykułów poprzedzających stosuje się w szczególności do świadczenia nienależnego. Świadczenie jest nienależne, jeżeli ten, kto je spełnił, nie był w ogóle zobowiązany lub nie był zobowiązany względem osoby, której świadczył, albo jeżeli podstawa świadczenia odpadła lub zamierzony cel świadczenia nie został osiągnięty, albo jeżeli czynność prawna zobowiązująca do świadczenia była nieważna i nie stała się ważna po spełnieniu świadczenia.
Na podstawie art. 481 k.c. orzeczono o obowiązku zapłaty odsetek ustawowych za opóźnienie, od żądanej kwoty od dnia 13 grudnia 2023 r. zgodnie z żądaniem powodów. Niewątpliwie strona pozwana pozostawała w opóźnieniu w spełnieniu swego świadczenia, skoro powodowie już pismem z dnia 4 października 2023 r. wezwali pozwanego do zapłaty kwoty 72.273, 41 zł w terminie 7 dni od momentu doręczenia pisma, jako świadczenia pobranego nienależnie w związku z nieważną umową kredytu.
Sąd ustalił także, że zawarta przez strony umowa kredytu jest nieważna. Sąd uznał, że powodowie posiadają interes prawny na podstawie art. 189 kpc w ustaleniu nieistnienia umowy. Uwzględnienie żądania o zapłatę nie doprowadziło do definitywnego zakończenia sporu, w konsekwencji dalej istnieje stan niepewności, co do dalszych roszczeń Banku, czy kwestii zabezpieczenia hipotecznego. Ustalenie zawarte w punkcie II wyroku spowoduje uregulowanie stanu prawnego pomiędzy stronami i zlikwiduje stan niepewności, co do wzajemnych żądań.
W punkcie III wyroku, Sąd stosownie do wyrażonej w art. 98§1 k.p.c. zasądził od strony pozwanej na rzecz powodów całe koszty procesu, ponieważ wygrali oni sprawę w całości. Na kwotę tę składa się opłata od pozwu w kwocie 1.000 zł, wynagrodzenie adwokackie w stawce minimalnej 5.400 zł i opłata skarbowa od pełnomocnictwa w wysokości 34 zł.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Świdnicy
Osoba, która wytworzyła informację: sędzia Donata Nowocień-Pluta
Data wytworzenia informacji: