Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 818/13 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Okręgowy w Świdnicy z 2013-12-17

Sygn. akt II Ca 818/13Sygn. akt II Ca 818/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 17 grudnia 2013r.

Sąd Okręgowy w Świdnicy, II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Anatol Gul

Sędziowie: SO Aleksandra Żurawska

SO Piotr Rajczakowski

Protokolant: Bogusława Mierzwa

po rozpoznaniu w dniu 17 grudnia 2013r. w Świdnicy

na rozprawie

sprawy z powództwa B. W.

przeciwko (...) W.

o zapłatę 22.010 zł

na skutek apelacji powódki

od wyroku Sądu Rejonowego w Dzierżoniowie

z dnia 31 lipca 2013 r., sygn. akt I C 1059/12

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powódki na rzecz strony pozwanej 1.200 zł kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 818/13

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem zasądzono od strony pozwanej na rzecz powódki kwotę 10 212,30 zł, z odsetkami ustawowymi od dnia 2 maja 2012 r., dalej idące powództwo oddalono oraz orzeczono o kosztach procesu, opierając rozstrzygnięcie o następujące ustalenia i oceny:

- powódka przed dniem 24 lutego 2012 roku nie leczyła się na żadne schorzenia związane z kręgosłupem, czynności domowe, działkowe czy uprawianie sportu nie sprawiały jej problemu, po wysiłku fizycznym nie odczuwała żadnych dolegliwości bólowych szyi ani głowy;

- powódka zatrudniona jest na stanowisku zastępcy (...)w B.; w dniu 24 lutego 2012 roku powódka, w trakcie wykonywania czynności służbowych, poruszała się pojazdem służbowym marki R. (...), o nr rej. (...), rok produkcji 1998, zajmowała miejsce pasażera z tyłu samochodu po prawej stronie przy drzwiach; jadąc ulicą (...)w B., w stronę J., samochód marki R. (...)został uderzony w prawy tylny bok, przez wyjeżdżający z ulicy podporządkowanej (ul. (...)) pojazd marki M. (...)o nr rej. (...), kierowany przez M. B., a sprawca zdarzenia został ukarany mandatem karnym za spowodowanie kolizji drogowej;

-bezpośrednio po zdarzeniu powódka odczuwała ból głowy, kręgosłupa odcinka szyjnego oraz barku; na skutek zderzenia pojazdów w samochodzie marki R. (...) uszkodzone zostały prawe tylne drzwi, zniszczony kołpak, tylny prawy błotnik i zderzak po prawej stronie, a także tylna oś pojazdu.;

-po powrocie do miejsca zamieszkania powódka w dalszym ciągu odczuwała silny ból głowy, dlatego też jeszcze tego samego dnia zgłosiła się do Szpitalnego (...)w P.; po przebadaniu powódki i przeprowadzeniu badania rtg kręgosłupa szyjnego, rozpoznano u powódki skręcenie i naderwanie odcinka kręgosłupa szyjnego;

- w dniu 28 lutego 2012 roku powódka zgłosiła się do lekarza ortopedy w K., który w badaniu przedmiotowym stwierdził u niej występowanie maksymalnego bólu ma wysokości kręgu (...), a nadto w zdjęciach rtg wykonanych po urazie dopatrzył się dyskopatii(...), powódce zlecono stopniowe zdejmowanie kołnierza ortopedycznego z zachowaniem na noc oraz dalsze stosowanie leków przeciwzapalnych; powódka, w celu unieruchomienia kręgów szyjnych, stosowała kołnierz ortopedyczny typu S.przez około 2- 3 tygodni, po czym definitywnie zaprzestała go nosić;

-w związku z doznanym przez powódkę skręceniem kręgosłupa szyjnego ma ona ograniczoną ruchomość tego odcinka w zakresie zgięcia bocznego i rotacji powyżej 20 stopni, a stopień długotrwałego uszczerbku na zdrowiu powódki w zakresie uszkodzeń ciała doznanych podczas istotnego zdarzenia wynosi 15% ; rokowanie co do stanu zdrowia powódki na przyszłość nie jest nazbyt korzystne, w związku z brakiem rehabilitacji, po dłuższym czasie zarówno leczenie i rehabilitacja mogą wymagać systematyczności, natomiast efekty są trudne do przewidzenia, utrwalenie się przykurczeń w obrębie kręgosłupa szyjnego, może z czasem doprowadzić do powstania przeciążeń krążków międzykręgowych i rozwoju zespołu korzeniowego szyjnego, gdyż istnieją już ku temu pewne podstawy.;

W ocenie sądu powództwo podlegało uwzględnieniu, jednakże nie w takim zakresie, jak zostało zgłoszone.

Sporna pozostawała kwestia, czy obrażenia opisane przez powódkę w pozwie oraz ujawnione w opinii powołanego w sprawie biegłego sądowego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii pozostają w związku przyczynowo-skutkowym ze zdarzeniem z dnia 24 lutego 2012 roku, a tym samym, czy strona pozwana ponosi odpowiedzialność za to zdarzenie.

W niniejszej sprawie Sąd jednoznacznie ustalił, że przesłanki odpowiedzialności strony pozwanej zostały wykazane, przy czym okoliczności dotyczące zdarzenia z dnia 24 lutego 2012 roku oraz jego sprawcy, a więc winy, nie były przez stronę pozwaną kwestionowane. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy, a w szczególności pisemna opinia biegłego sądowego z dnia 11 kwietnia 2013 roku i pisemna opinia uzupełniająca do niej z dnia 20 czerwca 2013 roku oraz dokumentacja medyczna powódki ujawniona w sprawie pozwalają również na stwierdzenie, że w wyniku wypadku z dnia 24 lutego 2012 roku powódka doznała skręcenia kręgosłupa szyjnego z ograniczeniem ruchomości tego odcinka w zakresie zgięcia bocznego i rotacji powyżej 20 stopni.

Jednocześnie także Sąd przyjął istnienie związku przyczynowego między przedmiotowym zdarzeniem, a wystąpieniem u powódki tego obrażenia. Chybiony jest więc zarzut strony pozwanej, że uraz doznany przez powódkę i związane z nim dolegliwości nie są następstwem zdarzenia drogowego opisanego w zgłoszeniu szkody, albowiem przeczy temu analiza uszkodzeń pojazdu, którym podróżowała powódka oraz pojazdu ubezpieczonego, charakter kolizji i siły działające w trakcie kolizji. Dlatego też sąd przyjął, że odniesiony przez powódkę uraz kręgosłupa szyjnego nie wykracza poza granice normalnego związku przyczynowego. Najbardziej bowiem powszechnym następstwem wypadków samochodowych są właśnie urazy komunikacyjne, czyli skręcenie kręgosłupa szyjnego. Przenosząc zatem powyższe na kanwę niniejszej sprawy, a w szczególności biorąc pod uwagę mechanizm zdarzenia w chwili wypadku, należało uznać, iż opisywany przez powódkę uraz pozostaje w normalnym związku przyczynowym z przedmiotowym zdarzeniem. Sąd nie podziela bowiem stanowiska strony pozwanej, iż analiza uszkodzeń obu pojazdów uczestniczących w zdarzeniu, charakter kolizji i siły działające w trakcie kolizji wykluczają powiązanie zgłoszonych obrażeń z kolizją drogową. Uszkodzeniu bowiem w tym pojeździe uległy prawe tylne drzwi, kołpak, tylny prawy błotnik i zderzak po prawej stronie, a nawet tylna oś pojazdu. W tym miejscu wyraźnego podkreślenia wymaga, iż w ocenie Sądu wskazane uszkodzenia pojazdu rzeczywiście podczas zdarzenia powstały. Chodzi w szczególności o uszkodzenie tylnej osi samochodu, co świadczy o znacznej sile uderzenia. Jakkolwiek z załączonych do spawy wyników badania geometrii kół pojazdu przeprowadzonych w serwisie (...)wynika, iż wyniki kontroli mieszczą się w granicach tolerancji, Sąd przyjął, iż w rzeczywistości tak nie było. Samochód bowiem stanowiący własność Urzędu (...) w B.został bowiem wyprodukowany w 1998 roku, a do wskazanego badania zastosowano wskaźniki do innego modelu, wyższego, tj. rocznika 2003.Powołany w sprawie biegły sądowy z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii jednoznacznie i stanowczo stwierdził, iż ograniczenia ruchomości kręgosłupa szyjnego powódki są w całości efektem przebytego urazu. Należy przy tym zaznaczyć, że oceniając wskazany dowód Sąd stwierdził, że twierdzenia biegłego nie zawierają luk, są pełne, jasne i wyczerpujące, a przedstawione w nich wnioski zostały należycie i rzeczowo uzasadnione. Biegły przytoczył bowiem wszystkie argumenty, którymi się kierował sporządzając opinię i jednocześnie poparł je fachowymi wyjaśnieniami, odwołującymi się do posiadanej wiedzy specjalistycznej.

Przechodząc następnie do oceny zasadności żądania powódki odnośnie zasądzenia na jej rzecz zadośćuczynienia w kwocie 22 010 zł, wskazać należy, że podstawę prawną takiego żądania stanowi przepis art. 445 § 1 k.c.

W niniejszej sprawie Sąd w pierwszym rzędzie zwrócił uwagę na fakt, iż powódka B. W. w wyniku przedmiotowej kolizji drogowej doznała skręcenia kręgosłupa szyjnego, który spowodował ograniczenie ruchomości tego odcinka w zakresie ruchów zgięcia bocznego i rotacji powyżej 20 stopni. W związku z tym konieczne było unieruchomienie kręgów szyjnych miękkim kołnierzem S., który powódka nosiła przez okres około 3 tygodni. Utrzymujące się zaś dolegliwości bólowe głowy i kręgów szyjnych powódka musiała uśmierzać lekami przeciwzapalnych i przeciwbólowymi. Doznany przez powódkę uraz oraz ograniczenia z nim związane bez wątpienia wpłynęły znacząco na codzienne jej funkcjonowanie. Istotnym przy tym pozostaje, że pomimo upływu znacznego czasu od kolizji, powódka w dalszym ciągu odczuwa dolegliwości bólowe, zwłaszcza po wysiłku fizycznym. Nie bez znaczenia dla oceny wysokości należnego powódce zadośćuczynienia ma także fakt, iż rokowanie, co do stanu zdrowia powódki na przyszłość ,nie jest nazbyt korzystne. Zmiany bowiem pourazowe w połączeniu z pourazowym ograniczeniem ruchomości kręgosłupa szyjnego mogą w przyszłości się pogłębiać i powodować większe dolegliwości typu korzeniowego.

Z drugiej jednak strony Sąd miał na względzie, że powódka w związku z istotnym zdarzeniem nie była hospitalizowana, ani nie zachodziła konieczność poddania jej jakimkolwiek zabiegom operacyjnym. Zakres zaś doznanych przez powódkę obrażeń nie był wielki i ograniczał się właściwie do jednego tylko urazu - urazu kręgów szyjnych. Nie uszło także uwadze Sądu, że w związku z doznanym urazem, powódka nie była niezdolna do pracy. . Istotnym dla oceny zgłoszonego roszczenia pozostaje także fakt, iż w związku ze zdarzeniem z dnia 24 lutego 2012 roku powódka doznała długotrwałego uszczerbku na zdrowiu. Wysokości tegoż uszczerbku, za który odpowiedzialność ponosi strona pozwana nie można – wedle opinii biegłego sądowego z zakresu chirurgii urazowej i ortopedii – jednoznacznie określić. Ustalony bowiem przez biegłego uszczerbek w wysokości 15% jest określony przy uwzględnieniu następujących czynników: r ozległości uszkodzeń doznanych bezpośrednio w wypadku, zastosowanego leczenia, odpowiedzi na zastosowane leczenie ze strony organizmu poszkodowanego, niezależnej od niego oraz zależnego od poszkodowanego stosowania się do zaleceń leczniczych.

W tych okolicznościach, zdaniem Sądu, należne powódce zadośćuczynienie powinno wynieść kwotę 10 010 zł, to jest kwotę początkowo zgłoszoną przez powódkę. W ocenie Sądu na uwzględnienie zasługiwała jedynie pierwotnie zgłoszona z tego tytułu kwota to jest 10 010 zł. Z jednej strony uwzględnia ona stopień krzywdy powódki i dlatego nie może być uznana za nadmierną, a z drugiej strony nie pomija panujących stosunków majątkowych, przez co jest utrzymana w rozsądnych granicach. Przy tym kwota ta jest „odpowiednia” w rozumieniu art. 445 § 1 k.c.

Powódka w rozpatrywanej sprawie zgłosiła również żądanie zasądzenia na jej rzecz odszkodowania w łącznej kwocie 202,30 zł z tytułu zwrotu kosztów leczenia, na którą składa się kwota 102,30 zł za konsultację medyczną u lekarza ortopedy i informację i rejestrację medyczną oraz kwota 100 zł za badanie neurologiczne. Na poparcie tegoż żądania przedłożyła przy tym dokumenty w postaci kserokopii faktury VAT (...) z dnia 28 lutego 2012 roku i kserokopii rachunku nr (...) z dnia 07 marca 2012 roku.

W związku z powyższym, Sąd przyjął, że całą zgłoszoną w tym zakresie przez powódkę kwotę poniesioną tytułem kosztów leczenia należało uwzględnić.

W pozwie powódka wystąpiła także z żądaniem zasądzenia na jej rzecz odsetek ustawowych liczonych od dochodzonej kwoty od dnia 02 maja 2012 roku do dnia zapłaty. Podstawę prawną do sformułowania takiego żądania stanowią przepisy art. 481 k.c.

Zgodnie z art. 14 ust. 1 ustawy z dnia 22 marca 2003 roku o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz. U. z 2003 roku, Nr 124, poz. 1152 z późn. zm.), zakład ubezpieczeń wypłaca odszkodowanie w terminie 30 dni, licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego lub uprawnionego zawiadomienia o szkodzie. Ustęp 2 tegoż artykułu stanowi natomiast, że w przypadku, gdyby wyjaśnienie w terminie, o którym mowa w ust. 1, okoliczności niezbędnych do ustalenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania, okazało się niemożliwe, odszkodowanie wypłaca się w terminie 14 dni od dnia, w którym przy zachowaniu należytej staranności wyjaśnienie tych okoliczności było możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie, chyba, że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego.

Nie ulega wątpliwości, że z uwagi na charakter i zakres okoliczności niezbędnych do wyjaśnienia niniejszej sprawy, strona pozwana, przy dołożeniu należytej staranności, mogła wyjaśnić wszystkie okoliczności sprawy w terminie 30 dni. Dlatego Sąd uznał, że w tym wypadku termin do zaspokojenia roszczeń powódki z tytułu zadośćuczynienia i odszkodowania z tytułu poniesionych kosztów leczenia upłynął po 30 dniach od dnia złożenia przez powódkę zawiadomienia o szkodzie. Jak wynika z akt szkody dołączonych do niniejszej sprawy ,zawiadomienie o zdarzeniu komunikacyjnym do ubezpieczyciela wpłynęło w dniu 14 marca 2012 roku. Należy jednak podkreślić, że Sąd jest związany żądaniem pozwu (art. 321 § 1 k.p.c.), a powódka wystąpiła o zasądzenie odsetek ustawowych od dnia 02 maja 2012 roku, to jest po upływie 45 dni od dnia zgłoszenia szkody pozwanemu ubezpieczycielowi. Z tego powodu, Sąd był obowiązany zasądzić odsetki ustawowe od tegoż dnia, chociaż powódka mogła ich żądać także za okres wcześniejszy.

W apelacji powódka zarzuciła : 1. naruszenie prawa materialnego , tj. art. 445 § 1 kc, przez błędne przyjęcie, że odpowiednią sumą tytułem zadośćuczynienia jest kwota 10 010 zl, nie zaś 22 010 zł; 2. naruszenie art. 233 § 1 kpc przez przeprowadzenie oceny dowodów w sposób dowolny, a nie swobodny, a także sprzeczny z zasadami doświadczenia życiowego oraz zasadami logicznego rozumowania, co doprowadziło do przyjęcia, że stopień doznanego przez powódkę uszczerbku nie był znaczny;

Wskazując na powyższe wniosła o zmianę zaskarżonego wyroku przez podwyższenie zasądzonego roszczenia do kwoty 22 212,30 zł lub jego uchylenie i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył co następuje :

Apelacja nie podlega uwzględnieniu, a podniesione w niej zarzuty naruszenia prawa procesowego i materialnego nie znajdują potwierdzenia w okolicznościach sprawy.Przyjmując bezsporne w istocie ustalenia faktyczne sądu pierwszej instancji za swoje, Sąd Okręgowy podziela także ocenę prawną tego stanu faktycznego oraz wyciągnięte z tej oceny wnioski, co zwalnia z potrzeby ponownego przytaczania powołanych już wcześniej trafnych argumentów.

Tylko dodatkowo odnośnie podniesionych zarzutów należy wskazać na następujące kwestie: - ocena prawidłowości zastosowanych przepisów prawa materialnego może być dokonana jedynie po uprzednim ustaleniu, że ustalenia faktyczne, stanowiące podstawę rozstrzygnięcia, zostały dokonane zgodnie z przepisami prawa procesowego; podniesione przez powódkę zarzuty w tym zakresie związane były w zasadzie wyłącznie z kwestią oceny dowodów i poczynionych na ich podstawie ustaleń faktycznych; - co do zasady, wykazanie przez stronę, że sąd naruszył przepis art. 233 § 1 kpc oraz że fakt ten mógł mieć istotny wpływ na wynik sprawy, nie może być zastąpione jedynie odmienną interpretacją dowodów zebranych w sprawie – co w istocie czyni skarżąca - chyba że strona jednocześnie wykaże, że przyjęta za podstawę rozstrzygnięcia ocena dowodów przekracza granice przysługującej sądowi w tym zakresie swobody; oznacza to, że postawienie zarzutu naruszenia tego przepisu nie może polegać na zaprezentowaniu przez skarżącą stanu faktycznego przyjętego przez nią na podstawie własnej oceny dowodów, do czego w istocie sprowadza się apelacja; skarżąca może natomiast i powinna wykazywać, posługując się wyłącznie argumentami prawnymi, że sąd rażąco naruszył ustanowione w tym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów i że naruszenie to miało wpływ na wynik sprawy, co nie zostało skutecznie uczynione; - w niniejszej sprawie zasady z art. 233 § 1 kpc nie zostały naruszone, gdyż ocena zgromadzonego materiału dowodowego i poczynione na jej podstawie ustalenia faktyczne zostały dokonane przez sąd pierwszej instancji w sposób uprawniony i brak jest podstaw do podzielenia stanowiska apelującej co do ich nieprawidłowości; sąd ten przeprowadził bowiem odpowiednie co do zakresu postępowanie dowodowe, podejmując się wnikliwej analizy wszystkich zebranych w sprawie dowodów, szczegółowo wyjaśniając przyczyny i podstawy prawne swojego stanowiska, gdy skarżąca nie wykazała, by poza oceną sądu pozostały jakieś dowody, albo by ocena ich była rażąco wadliwa czy też sprzeczna z zasadami logicznego rozumowania; sąd pierwszej instancji przeanalizował bowiem dowody, stosując dyrektywy z art. 233 § 1 kpc i ocenił ich wiarygodność według własnego przekonania, opartego o wszechstronną analizę materiału, zasady logicznego rozumowania i doświadczenia życiowego, a wnioski wyprowadzone z analizy dowodów nie budzą zastrzeżeń; - dlatego też za niewystarczające należało uznać oparcie przez skarżącą zarzutów apelacji w tym zakresie wyłącznie na własnym przekonaniu o innej, niż przyjął sąd, wadze poszczególnych dowodów i ich odmiennej ocenie niż ocena sądu, do czego w istocie sprowadza się apelacja ; - określenie wysokosci zadośćuczynienia za doznaną krzywdę w razie uszkodzenia ciała i wywołania rozstroju zdrowia stanowi istotne uprawnienie sądu rozstrzygającego sprawę merytorycznie i w tym zakresie dysponuje on swobodą decyzyjną, co oczywiście nie oznacza dowolności; - korygowanie przez sąd drugiej instancji zasądzonego zadośćuczynienia może być zatem aktualne tylko wtedy, gdy przy uwzględnieniu wszystkich okoliczności sprawy, mających wpływ na jego wysokość, jest ono niewspółmiernie nieodpowiednie, tj. albo zbyt wygórowane, albo zbyt niskie, lecz w okolicznościach tej sprawy takiej dysproporcji nie można się doszukać;

- dlatego dla skuteczności podniesienia zarzutu naruszenia przepisu art. 445 § 1 kc w instancji apelacyjnej konieczne jest wykazanie takiej właśnie rażącej dysproporcji między czynnikami wpływającymi na wysokość zadośćuczynienia a zadośćuczynieniem faktycznie przyznanym, co jednak nie zostało skutecznie uczynione;

-na rozmiar krzywdy, a w konsekwencji wysokość zadośćuczynienia, składają się cierpienia fizyczne i psychiczne poszkodowanego, których rodzaj, natężenie i czas trwania podlega każdorazowem określeniu w okolicznościach konkretnej sprawy, a także nieodwracalność następstw i inne okoliczności, których nie sposób wymienić wyczerpująco, co w niniejszej sprawie zostało prawidłowo uczynione, gdy ponadto mierzenie krzywdy wyłącznie stopniem uszczerbku na zdrowiu stanowiłoby niedopuszczalne uproszczenie nieznajdujące zresztą oparcia w przepisie art. 445 § 1 kc;

-trzeba mieć także na uwadze, że uszczerbek na zdrowiu powódki nie miał charakteru trwałego, lecz jedynie długotrwały, z opinii biegłego nie wynikało także, aby doznany uraz doprowadził do istotnego ograniczenia ruchomości kregosłupa szyjnego, co nie pozwala na podzielenie uwag skarżącej o istotnym ograniczeniu szeroko rozumianych funkcji życia codziennego, gdy ponadto powódka przez rok zaniedbała rehabilitacji, stąd też efekty dalszego leczenia są trudne do przewidzenia; prowadzi to do wniosku, że objawy i skutki doznanego urazu ustąpiłyby, gdyby niezwłocznie po zdarzeniu powódka zastosowała prawidłowe odciążenie kręgosłupa oraz wdrożyła odpowiednią rehabilitację, czego skarżąca zaniedbała;

-ponadto zadośćuczynienie pieniężne ma mieć charakter całościowy, co oznacza, że powinno stanowić rekompensatę za całą krzywdę doznaną przez poszkodowaną, a jego celem jest złagodzenie cierpień fizycznych i psychicznych, zarówno już doznanych, jak i tych, które wystąpią w przyszłości; - w niniejszej sprawie sąd pierwszej instancji, ustalajac wysokość zadośćuczynienia, wziął pod rozwagę wszystkie okoliczności wpływające na rozmiar doznanej krzywdy, które wskazał w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia, a stanowisko to Sąd Okregowy akceptuje i podziela, wobec czego należało uznać, że zasądzone zadośćuczynienie w kwocie 10 010 zł mieściło się w granicach swobodnej oceny sędziowskiej, co w konsekwencji zarzut naruszenia prawa materialnego czyniło bezzasadnym.

Z tych przyczyn apelacja jako pozbawiona uzasadnionych podstaw została oddalona / art. 385 kpc /, natomiast o kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 98 kpc w zw. z art. 391 § 1 kpc .

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dorota Pospiszyl
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Świdnicy
Osoba, która wytworzyła informację:  Anatol Gul,  Aleksandra Żurawska ,  Piotr Rajczakowski
Data wytworzenia informacji: