Serwis Internetowy Portal Orzeczeń używa plików cookies. Jeżeli nie wyrażają Państwo zgody, by pliki cookies były zapisywane na dysku należy zmienić ustawienia przeglądarki internetowej. Korzystając dalej z serwisu wyrażają Państwo zgodę na używanie cookies , zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.

II Ca 1065/19 - zarządzenie, wyrok, uzasadnienie Sąd Okręgowy w Świdnicy z 2020-02-07

Sygn. akt II Ca 1065/19

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 7 lutego 2020 r.

Sąd Okręgowy w Świdnicy, II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: Sędzia Aleksandra Żurawska

po rozpoznaniu w dniu 7 lutego 2020 r. w Świdnicy

na posiedzeniu niejawnym

sprawy z powództwa (...) Bank S.A. w W.

przeciwko Ł. B. i K. B.

o zapłatę kwoty 7602,28zł

na skutek apelacji strony powodowej od wyroku Sądu Rejonowego w K. z dnia 3 września 2019., sygn. akt (...)

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w K. do ponownego rozpoznania.

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 3 września 2019 r. S. (...) wK. oddalił powództwo (...) Bank S.A. w W. o zapłatę od pozwanych Ł. B. i K. B. na rzecz strony powodowej kwoty 7602,28zł.

W apelacji od powyższego wyroku, strona powodowa zarzuciła:

1. naruszenie przepisu postępowania w postaci art. 233 § 1 k.p.c. poprzez dowolną, a nie swobodną interpretację zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego polegającą na wyprowadzeniu z materiału dowodowego wniosków z niego niewynikających, skutkujących wadliwym przyjęciem przez Sąd pierwszej instancji, że dochodzone przez powoda roszczenie uległo przedawnieniu w całości podczas, gdy każda z poszczególnych rat kredytu przedawnia się z upływem 3-letniego terminu, a zatem powód był uprawniony do żądania każdej z rat, której termin wymagalności przypadał po dniu 6 grudnia 2015r.

2. naruszenie prawa materialnego, tj. art. 120 § 1 k.c. w zw. z art. 922 § 1 k.c. poprzez jego błędną wykładnię i uznanie przez Sąd pierwszej instancji, iż roszczenie z umowy niezawierającej uregulowań na wypadek śmierci pożyczkobiorcy staje się w całości wymagalne we wskazanej przez Sąd chwili, podczas gdy Sąd pierwszej instancji dokonując prawidłowej wykładni w/w przepisu winien był dojść do przekonania, iż w takiej sytuacji bieg terminu przedawnienia liczyć należy oddzielnie dla każdej z niespłaconych rat kredytu, albowiem pozwani (spadkobiercy) wstąpili w stosunek prawny łączący Bank ze spadkodawcą pozwanych zgodnie z art. 922 § 1 k.c.

W oparciu o powyższe zarzuty strona powodowa wniosła o:

1. zmianę zaskarżonego wyroku i uwzględnienie powództwa w całości,

2. zasądzenie od pozwanych solidarnie na rzecz strony powodowej zwrotu kosztów postępowania za obie instancje.

Sąd Okręgowy zważył:

Apelacja doprowadziła do wydania orzeczenia o charakterze kasatoryjnym.

Sąd Okręgowy nie podziela oceny dokonanej przez Sąd pierwszej instancji, który uznał, iż w okolicznościach niniejszej sprawy istniała możliwość wypowiedzenia umowy kredytowej już w grudniu 2014r. Zgodnie z art. 120 § 1 k.c. zd. drugie jeżeli wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynności w najwcześniejszym możliwym terminie. Aby dokonać prawidłowej wykładni przytoczonego przepisu należy zdefiniować pojęcie „wymagalności”. Obowiązujące przepisy nie definiują tego terminu. W doktrynie przyjmuje się, że jest to stan, w którym wierzyciel uzyskuje możność żądania zaspokojenia, a dłużnik zostaje obarczony obowiązkiem spełnienia świadczenia. Z nadejściem wymagalności wierzyciel może wystąpić z powództwem o zaspokojenie, bez obawy oddalenia żądania jako przedwczesnego. Termin wymagalności należy odróżnić od terminu spełnienia świadczenia (płatności), tj. terminu, do którego najpóźniej dłużnik powinien świadczenie spełnić; po upływie tego terminu dłużnik opóźnia się albo popada w zwłokę. Jednak mimo teoretycznego rozróżnienia, w praktyce terminy te zbiegają się w czasie (por. wyrok SN z dnia 12 marca 2002 r., IV CKN 862/00). Zarówno strony, kształtując zobowiązanie, jak i ustawodawca koncentrują się na określeniu terminu spełnienia świadczenia, a nie – jego wymagalności. Praktycznie rzecz biorąc, wymagalność ustala się więc na podstawie tego, kiedy świadczenie miało być spełnione. Ogólne określenie terminu wymagalności zawarte jest w art. 455 k.c., zgodnie z którym jeżeli termin spełnienia świadczenia nie jest oznaczony ani nie wynika z właściwości zobowiązania, świadczenie powinno być spełnione niezwłocznie po wezwaniu dłużnika do wykonania. Treść tego przepisu stanowi punkt wyjścia dla określenia początku biegu przedawnienia. Tak więc podstawową zasadą jest związanie terminem oznaczonym, jak w niniejszej sprawie, w umowie kredytu gotówkowego, z którego nadejściem następuje wymagalność i zaczyna biec przedawnienie. W braku oznaczenia terminu świadczenia wymagalność może wynikać z właściwości zobowiązania. Jeśli zaś wymagalność roszczenia zależy od podjęcia określonej czynności przez uprawnionego, bieg terminu przedawnienia rozpoczyna się od dnia, w którym roszczenie stałoby się wymagalne, gdyby uprawniony podjął czynność w najwcześniej możliwym terminie. Jeśli chodzi o roszczenia wynikające z umów kredytowych, to na pewno nie są to zobowiązania bezterminowe, gdyż wymagalność takich roszczeń jest z reguły określona w ratach. Z tego względu orzecznictwo sądowe dotyczące biegu przedawnienia rat, które przypadają po zaprzestaniu ich płacenia, jest rozbieżne. W niektórych rozstrzygnięciach sądy przyjmują, że skoro wypowiedzenie umowy kredytowej jest uprawnieniem banku, to jeśli bank z tego uprawnienia nie skorzystał, kredyt przedawnia się sukcesywnie co do poszczególnych rat . W ocenie Sądu odwoławczego w składzie rozpoznającym niniejszą sprawę, słuszny jest jednak inny pogląd, zgodnie z którym jeśli w umowie bank zastrzegł sobie możliwość wypowiedzenia umowy kredytowej w wypadku braku zapłaty np. 2 rat, to wówczas miał możliwość wypowiedzenia umowy kredytu i to właśnie od możliwego momentu wypowiedzenia należy liczyć termin przedawnienia. Jak to już bowiem wyżej wskazano wymagalność to bowiem stan, w którym wierzyciel uzyskuje możliwość zaspokojenia swego roszczenia /patrz: wyrok SA w Warszawie z dnia 18.12.2012r, VI ACa 910/12 /. Tak więc co do zasady Sąd Rejonowy miał rację, że termin przedawnienia niespłaconego zobowiązania powinno się liczyć, od chwili, w której bank mógł wypowiedzieć umowę kredytu. Nie ma tu przy tym znaczenia fakt, że w umowie kredytowej zawartej w niniejszej sprawie nie przewidziano możliwości wypowiedzenia umowy z powodu śmierci kredytobiorcy, skoro przewidziano możliwość wypowiedzenia umowy w przypadku braku spłaty jednej raty / (...)/.

Mając na uwadze te argumenty należy przypomnieć, iż w rozpoznawanym procesie roszczenie strony powodowej znajduje swoją podstawę w zobowiązaniu terminowym, tj. umowie kredytu gotówkowego. Powyższa umowa została zawarta pomiędzy Bankiem a zmarłą S. B. na okres od dnia(...). do dnia (...). W dniu (...) S. B. zmarła, tak więc bank , wbrew stanowisku Sądu Rejonowego, nie miał realnej możliwości wypowiedzenia tejże umowy już w grudniu 2014r, gdyż krąg spadkobierców po S. B. nie był wówczas znany. Z akt niniejszej sprawy wynika, że w 2015r w S. (...) w K. toczyła się sprawa o stwierdzenie nabycia spadku po S. B. / sygn. akt (...)/, postanowienie w tej kwestii zapadło w dniu 8 października 2015r / (...) / i stało się ono prawomocne z dniem 30 października 2015r. Dopiero więc od tego momentu- w ocenie S. (...)Bank miał rzeczywistą możliwość wypowiedzenia umowy, gdy się zaś uwzględni, że termin wypowiedzenia wynosił 30 dni / (...) / oraz doda się czas niezbędny do doręczenia pism o wypowiedzeniu umowy, to trudno przyjąć, że w chwili wniesienia pozwu, tj. 10 grudnia 2018r upłynął 3- letni termin przedawnienia. Do odmiennych wniosków można byłoby dojść jedynie w sytuacji, gdyby okazało się, że możliwość wypowiedzenia umowy kredytu zaistniała jeszcze za życia kredytobiorczyni, ale okoliczności takich nie wykazano w niniejszej sprawie, nie powoływał się też na nie Sąd I instancji.

Z tych wszystkich względów nie sposób zgodzić się ze stanowiskiem S. (...), iż w chwili wniesienia przez Bank pozwu, tj. w grudniu 2018r., roszczenie strony powodowej było w całości przedawnione. Zauważyć należy jednak, iż powodowy Bank przedmiotowym pozwem zażądał zasądzenia od pozwanych (spadkobierczyń kredytobiorcy) kwoty 7.602,28 zł wynikającej z wystawionego przez stronę powodową wyciągu z ksiąg bankowych z dnia 18 października 2018r. ((...)). Z dokumentu tego nie wynika jednak za jaki okres została naliczona wskazana w nim kwota należności głównej. Ponadto kwota odsetek umownych została naliczona za okres od dnia 7 września 2013r. do dnia 18.10.2018 / czyli w zasadzie za cały czas obowiązywania umowy /. Również w uzasadnieniu apelacji strony powodowej nie zostało dokładnie określone których 12-tu rat kredytu dotyczy powództwo. Bank ograniczył się jedynie do wskazania, że byłby uprawniony do żądania (...), lecz w realiach sprawy dochodzi tylko 12-tu. Z uwagi na to, skoro Sąd I instancji dopuścił się naruszenia prawa materialnego / art. 120 kc /, a zgromadzone w sprawie dowody nie dają wystarczających podstaw do zmiany zaskarżonego wyroku, orzeczenie musiało podlegać uchylone w oparciu o przepis art. 505 ( 12 )§ 1 kpc. Przy ponownym rozpoznaniu Sąd pierwszej instancji powinien przede wszystkim ustalić dokładny okres, za który strona powodowa żąda zapłaty wskazanych 12 rat i dopiero na podstawie tych ustaleń ocenić czy żądanie dochodzone w niniejszej sprawie jest przedawnione, a jeśli nie, to Sąd winien dokonać weryfikacji zasadności dochodzonego przez Bank roszczenia.

(...) Ś., dnia(...)

ZARZĄDZENIE

1.  (...)

a.  (...)

(...)

(...)

(...)

(...)

(...)

(...)

(...)

  (...)

  (...)

  (...)

(...)

  (...)

  (...)

  (...)

  (...)

(...)

Dodano:  ,  Opublikował(a):  Dorota Pospiszyl
Podmiot udostępniający informację: Sąd Okręgowy w Świdnicy
Osoba, która wytworzyła informację:  Sędzia Aleksandra Żurawska
Data wytworzenia informacji: